Reprezentacja Polski kobiet zdobyła brązowe medale na Mistrzostwach Świata Osób Niesłyszących. W meczu o trzecie miejsce podopieczne Piotra Ożoga pokonały Angielki aż 7:0. Po ostatnim gwizdku selekcjoner nie krył radości w rozmowie z Galaktycznym.
Polki przystąpiły do czwartkowego pojedynku mocno podrażnione półfinałową porażką z Turczynkami. Zespół Piotra Ożoga od początku kontrolował przebieg spotkania o brązowy medal MŚ. Przewaga naszej drużyny nie podlegała dyskusji i byliśmy świadkami aż siedmiu goli.
– Zdobywamy pierwszy raz w historii medal na Mistrzostwach Świata i cieszymy się ogromnie. Zawodniczki dały z siebie wszystko i kosztowało to dużo zdrowia i należy im się szacunek za to, że wytrzymały tak napięty harmonogram meczów i dawały z siebie wszystko w każdym. A w ostatnim meczu drużyna pokazała charakter, bo nie jest łatwo w tak krótkim czasie dojść do siebie po przegranym półfinale. Dzisiaj dziewczyny wyładowały „sportową złość”. Od samego początku realizowały założenia meczowe i wysoko pokonaliśmy reprezentację Anglii. Cieszy czyste konto oraz dobra postawa napastniczek, które strzeliły klasyczne hat-tricki – powiedział Piotr Ożóg.
– Na sukces zapracowała każda zawodniczka. W ostatnich dwóch meczach nie zagrała Kaczmarczyk Marta, która doznała kontuzji kolana i życzymy jej szybkiego powrotu do zdrowia – dodał selekcjoner.
– Dziękujemy wszystkim kibicom za wsparcie i kibicowanie podczas Mistrzostw Świata. Dziękujemy również za pomoc i obecność na meczu Ambasadorowi RP w Kuala Lumpur – zakończył Piotr Ożóg.
- Niecodzienny rezultat w meczu III ligi. Lider wygrał aż 15:0
- VAR zniknie z Premier League? Głosowanie klubów w czerwcu
- Raport IMM: Najbardziej medialne kluby PKO BP Ekstraklasy
- „Powrót Magic Mana. Jakub Moder” – pierwszy tak wyczerpujący wywiad z zawodnikiem Brighton po powrocie na boisko
- Pokaz mocy Wisły Kraków i zwycięstwo w szlagierze podczas II Turnieju PZU Amp Futbol Ekstraklasy