Wyścig o tytuł w najlepszej lidze świata wkracza w decydującą fazę, a w świąteczny weekend naprzeciw siebie staną dwie z trzech walczących o mistrzostwo drużyn – Manchester City podejmie Arsenal! Będzie to starcie trzeciej z pierwszą ekipą w tabeli, ale The Citizens tracą do Kanonierów zaledwie punkt. Polscy kibice liczą, że na boisku zobaczymy Jakuba Kiwiora. Obrońca reprezentacji Polski na początku rundy rewanżowej wywalczył miejsce w podstawowym składzie Arsenalu. Mecz z trybun Etihad Stadium dla widzów Viaplay skomentują Przemysław Pełka i Michał Zachodny.
Nietrudno wskazać absolutny hit spośród z zaplanowanych na świąteczny koniec tygodnia meczów 27. kolejki Bundesligi. Przed nami Der Klassiker – Bayern Monachium zmierzy się Borussią Dortmund! O komentarz z Allianz Areny zadbają Rafał Wolski i Marcin Borzęcki. Wszystkie mecze Premier League i Bundesligi do obejrzenia tylko w Viaplay!
Premier League
30-31 marca – 30. kolejka
Manchester City – Arsenal (niedziela / 31.03 / godz. 17:30)
Walka o tytuł w Premier League niemal tradycyjnie jest niezwykle zacięta, a w tym sezonie rywalizacja o najwyższe laury toczy się pomiędzy trzema drużynami: Arsenalem (64 pkt.), Liverpoolem (64 pkt.) i Manchesterem City (63 pkt.). Teoretycznie do grupy tej możemy zaliczyć jeszcze Aston Villę (56 pkt.) i Tottenham (53 pkt.), ale czołowa trójka prezentuje znacznie równiejszą formę niż The Villains i Koguty.
Mecz Manchester City – Arsenal to starcie drużyn, które przed rokiem również biły się o mistrzostwo. Wtedy przez zdecydowanie większą część sezonu liderem był Arsenal, ale na ostatniej prostej dał się wyprzedzić obrońcom tytułu. Teraz do mistrzowskiego wyścigu dołączył jeszcze Liverpool i chyba nikt nie jest w stanie wskazać zdecydowanego faworyta spośród tej trójki. Jedno jest pewne, niedzielne spotkanie w Manchesterze może mieć kolosalne znaczenie dla losów tej rywalizacji. Wygrany zyska nie tylko trzy, bezcenne punkty zdobyte na kluczowym rywalu, ale też przewagę psychologiczną przed decydującymi meczami.
Kibiców Arsenalu i reprezentacji Polski z pewnością cieszy forma Jakuba Kiwiora. Obrońca regularnie otrzymuje od trenera Mikela Artety szanse gry w pierwszym składzie i trzeba przyznać, że potwierdza swoją wartość dla ekipy Kanonierów. Na przestrzeni lutego i marca regularnie występował w ligowych i pucharowych meczach Arsenalu, zazwyczaj przebywając na boisku przez pełne 90 minut. Kiwior wrócił do klubu ze zgrupowania kadry jako finalista Euro 2024 i z pewnością liczy na występ przeciwko drużynie Pepa Guardioli.
Wydarzeniom w Manchesterze będą z uwagą przyglądać się zawodnicy Liverpoolu. Również w niedzielę The Reds podejmą solidne Brighton. Mewy zajmują wysokie, ósme miejsce w tabeli i z pewnością liczą na sprawienie niespodzianki na Anfield. Zupełnie inne plany mają gospodarze, którzy chcą pożegnać się z Juergenem Kloppem w najlepszym możliwym stylu – triumfem w Premier League. W poprzedniej kolejce do podstawowego składu Brighton wreszcie powrócił Jakub Moder, który długo dochodził do formy podotkliwej kontuzji. Jego drużyna pokonała Nottingham (1:0) i wielce prawdopodobnie w Liverpoolu również zobaczymy polskiego pomocnika w akcji od pierwszej minuty.
Tymczasem Aston Villa stara się obronić czwarte miejsce w zestawieniu, ostatnie gwarantujące występy w Lidze Mistrzów w kolejnym sezonie. The Villains wyprzedzają aktualnie piąty Tottenham o trzy oczka, a w sobotę podejmą solidne Wolverhampton. W szeregach ekipy z Birmingham ponownie zobaczymy Matty’ego Casha. Tottenham zagra w tej serii spotkań z jednym z kandydatów do spadku, Luton Town.
Bundesliga
30-31 marca – 27. kolejka
Bayern Monachium – Borussia Dortmund (sobota / 30.03 / godz. 18:30)
W Bundeslidze fenomenalny Bayer Leverkusen kroczy od zwycięstwa do zwycięstwa, a zarazem śrubuje niesamowitą serię meczów bez porażki we wszystkich rozgrywkach. Zawodnicy Bayeru pozostają niepokonani już od 38 kolejnych spotkań! Na ligowych boiskach Aptekarze odnieśli w tym sezonie już 22 zwycięstwa i zaledwie cztery razy podzielili się z rywalami punktami. W 27. kolejce na drodze Bayeru stanie ekipa TSG Hoffenheim, która zajmuje obecnie ósme miejsce w tabeli i wciąż liczy się w walce o awans do europejskich pucharów. Czy goście będą w stanie przeciwstawić się w Leverkusen rozpędzonej maszynie Xabiego Alonso? Odpowiedź poznamy już w sobotę.
Przy tak znakomitej formie Bayeru w szansę na obronę tytułu przez Bayern wierzą już chyba tylko kibice w Monachium, tym bardziej, że Bawarczycy tracą do lidera aż dziesięć punktów. Sytuacja w tabeli nie będzie jednak miała w ten weekend żadnego znaczenia, gdyż w sobotni wieczór na drodze Bayernu ponownie stanie odwieczny rywal, Borussia Dortmund. Der Klassiker to jeden z tych meczów, na który zwrócone są oczy całego piłkarskiego świata, niezależnie od stawki spotkania. Co ciekawe będzie to pierwszy przypadek od ponad 14 lat, kiedy to obie drużyny zmierzą się ze sobą w rundzie rewanżowej Bundesligi, a żadna z nich nie będzie aktualnie zasiadać na fotelu lidera.
Na kolejne okazje do gry czeka Jakub Kamiński z Wolfsburga, który w rundzie wiosennej dwukrotnie znalazł się w pierwszej jedenastce, ale w ostatnich tygodniach wypadł ze składu. Być może Polakowi pomoże zmiana trenera, bowiem wobec niesatysfakcjonujących wyników ekipy Wilków, Niko Kovaca zastąpił na stanowisku Ralph Hasenhuttl. W ten weekend Wolfsburg zagra na wyjeździe z Werderem Brema, którego zawodnikiem jest Dawid Kownacki. Polski napastnik może jednak mówić o sporym pechu. Kownacki był ostatnio bardzo chwalony przez trenera Ole Wernera i regularnie pojawiał się na placu gry w roli zmiennika. Niestety w ubiegłym tygodniu, podczas sparingowego meczu z Hannoverem, nabawił się urazu uda i będzie pauzował co najmniej przez kilka najbliższych tygodni.
SZCZEGÓŁOWY HARMONOGRAM TRANSMISJI SPORTOWYCH NA VIAPLAY DOSTĘPNY JEST TUTAJ