Marek Papszun nie jest zadowolony z ruchów transferowych Rakowa podczas letnich przygotowań. Przed zespołem rywalizacja w eliminacjach Ligi Konferencji i kolejny sezon ekstraklasy.
Marek Papszun, który pracuje z Rakowem od 2016 roku, nie zgadza się z opinią Marka Wawrzynowskiego, dziennikarza „Przeglądu Sportowego”, że „Raków jest w jakimś sensie klubem profesjonalnym”.
– Nie, to złe słowo. Mały klub z biednego miasta. Tak bym to określił. Ale spójrzmy na to z innej strony. Te wyniki, które osiągamy, mogą sprawić, że klub z małego przeistoczy się w duży. Trzeba robić kolejne kroki – powiedział Papszun.
Szkoleniowiec Rakowa w rozmowie z dziennikarzem „PS” zdradził również swoje cele na nadchodzącą kampanię.
– Na pewno chcę utrzymać się w czołówce, powalczyć o puchary. A czy coś więcej…. Wszystko zależy od tego, jaką będziemy mieli kadrę. Na dziś nie wygląda to zbyt optymistycznie w stosunku do naszych możliwości – przyznał trener Rakowa.
Marek Papszun przedłużył kontrakt z obecnym klubem do 30 czerwca 2023 roku. Szkoleniowiec nie chce zdradzić, czy zostanie w Rakowie również po zakończeniu nowej umowy.
– Nie chciałbym w ten sposób mówić, bo nie wiem tego. To jest szczera odpowiedź. Powiedziałem właścicielowi, że chciałbym zobaczyć jak ten klub będzie funkcjonował, jaka będzie kadra, ma być spora zmiana, jeśli chodzi o infrastrukturę – podsumował Papszun.
Źródło: Przegląd Sportowy
- Jacek Magiera przed meczem z ŁKS-em. „To jest już finisz i wszystko zależy od nas”przez Grzegorz Sawicki
- Jesus Imaz przed meczem ze Stalą Mielec. „Matematyka jest prosta, trzy wygrane dadzą nam tytuł”przez Grzegorz Sawicki
- Adrian Siemieniec przed meczem ze Stalą Mielec. „Wykluczyłbym podejście, że spotkamy się z drużyną, która o nic nie gra”przez Grzegorz Sawicki
- Fusbalowo Majōwka na Bukowyj. Wyjątkowa zapowiedź weekendowych meczów GKS-u Katowiceprzez Grzegorz Sawicki
- Cudowne zachowanie fana Pogoni Szczecin. Zdjęcie chwyta za serceprzez Grzegorz Sawicki