Według francuskich mediów Herve Renard miał odrzucić ofertę Polskiego Związku Piłki Nożnej dotyczącą poprowadzenia naszej kadry. Szkoleniowiec był od kilku tygodni wymieniany wśród kandydatów do zastąpienia Czesława Michniewicza.
Herve Renard z Zambią i Wybrzeżem Kości Słoniowej sięgnął po Puchar Narodów Afryki, a z Maroko awansował na mundial w 2018 roku po dwudziestoletniej przerwie. Podczas mistrzostw świata w Katarze prowadzona przez niego Arabia Saudyjska pokonała 2:1 Argentynę. Francuz stał się bohaterem mediów i Internetu po tym jak opublikowano film z szatni, na którym usłyszeliśmy przemowę Renarda do piłkarzy w przerwie.
Od kilku tygodni francuski trener był wymieniany w roli kandydata na selekcjonera reprezentacji Polski. Część kibiców w naszym kraju zachłysnęła się nad nim z zachwytu, nawet nie wiedząc kto to jest. Taki zadziałała magia Internetu i kilkudziesięciosekundowy filmik.
Francuskie media donoszą, że Herve Renard nie był zainteresowany prowadzeniem polskiej kadry. Szkoleniowiec nie skorzystał z oferty PZPN. Jego dotychczasowy kontrakt z Arabią Saudyjską jest ważny do 2027 roku.
Tymczasem w poniedziałek pojawiły się doniesienia, że Renard może zostać trenerem francuskiego OGC Nice.