Nie żyje Krzysztof Zalewski, ojciec reprezentanta Polski i piłkarza AS Roma – Nicoli Zalewskiego. O tej przykrej wiadomości poinformował na swoim koncie na Twitterze honorowy prezes PZPN, Zbigniew Boniek.
Tata 19-latka przed śmiercią zdążył obejrzeć debiut swego syna w reprezentacji Polski.
Po meczu z San Marino przed kamerami TVP Sport ojciec piłkarza wypowiedział się o niespodziewanym debiucie syna.
– Nawet w najskrytszych marzeniach nie myślałem, że Nicola może zadebiutować w kadrze w wieku 19 lat. Kiedyś, może, powoli tak. Ale, że tak szybko i tak dobrze? Nie spodziewał się tego – mówił wzruszony Zalewski.
ZDJĘCIA PIĘKNIEJSZE NIŻ TYSIĄC SŁÓW! ??
Trudno powstrzymać łzy, gdy przyjechałeś specjalnie do Serravalle za reprezentacją Polski i mogłeś zobaczyć, jak Twój syn jako nastolatek debiutuje w kadrze i zalicza asystę w meczu z San Marino! ?? pic.twitter.com/T29N7vQWRr— Łączy nas piłka (@LaczyNasPilka) September 6, 2021
Krzysztof Zalewski był ciężko chory.
– Mam najcięższą formę raka. Niestety, to nowotwór galopujący, z przerzutami. Po sześciu miesiącach chemioterapii było dobrze, później miałem zapaść i w ostatniej chwili mnie „wyciągnęli”. Niedawno po prostu przestałem oddychać i było naprawdę groźnie – mówił w rozmowie z „WP Sportowe Fakty”.
Dziś, wiadomość o śmierci Krzysztofa Zalewskiego zamieścił na Twitterze, były prezes PZPN Zbigniew Boniek.
„Był najszczęśliwszym człowiekiem na ziemi kilka dni temu, jak mi jest przykro drogi Krzysztofie. R.I.P” – napisał Boniek.