Konrad Gruszkowski, piłkarz Wisły Kraków wywiadzie dla Weszło powiedział, co spotkałoby go w rodzinnym miasteczku, gdyby zagrał w barwach Cracovii.
Gruszkowski znany jest ze swojego przywiązania do „Białej Gwiazdy”, co zpodkreślił w rozmowie z Weszło.
– Wisła Kraków to wielki klub, ambicje są zdecydowanie większe. Mamy fajny zespół, ale na razie słabo to wygląda. Jestem fanem Wisły od dziecka, nie chciałbym, żeby ten zespół spadł z ligi. Nie wyobrażam sobie gry w innej polskiej drużynie. Nie chcę składać żadnych deklaracji typu „Wisła Kraków do końca życia”, bo wielu tak mówiło i wiadomo, co potem przyszłość przynosiła – powiedział obrońca.
– Nigdy w życiu nie zagrałbym w Cracovii. Nie mógłbym wjechać do mojego miasteczka. Tam ode mnie wszyscy jeździli na Wisłę. Wisła może być nawet cztery ligi niżej, ale i tak nie zagrałbym dla Cracovii, mogę to przysiąc – dodał Gruszkowski.
Konrad Gruszkowski reprezentuje barwy Wisły Kraków od lipca 2018 roku. W obecnym sezonie rozegrał 30 meczów, w których strzelił dwa gole i zanotował trzy asysty.
Źródło wypowiedzi: Weszło