Paulo Sousa znajduje się już o krok od rozpoczęcia pracy z reprezentacją Polski – poinformował Gianluca Di Marzio, jeden z najbardziej znanych włoskich dziennikarzy zajmujących się futbolem.
Gianluca Di Marzio w 99,9 % przypadków posiada sprawdzone wiadomości. Czy teraz również jest podobnie? Włoski dziennikarz na Twitterze ogłosił, że Portugalczyk Paulo Sousa jest już dosłownie o krok od objęcia reprezentacji Polski.
– Decydujący dzień dla polskiej federacji, która w ciągu najbliższych godzin ogłosi nowego trenera mającego poprowadzić Lewandowskiego i jego kolegów z reprezentacji Polski. Świetnym wyborem wydaje się być były trener Fiorentiny Paulo Sousa. Portugalczyk to idealny wybór, aby zastąpić Brzeczka i przygotować drużynę do mistrzostw Europy – pisze Di Marzio w swoim felietonie.
Wiadomości podane przez Di Marzio zdaje się potwierdzać fakt, że do Warszawy przyleciał dziś Hugo Cajuda, agent Paulo Sousy, który informację o tym zamieścił w mediach społecznościowych. Cajuda po kilkunastu minutach zmienił datę na zdjęciu, sugerując, że było ono zrobione rok wcześniej. Jednak jak dobrze wiemy – w sieci nic nie ginie.
Paulo Sousa pracował ostatnio w Bordeaux. Portugalczyk rozstał się z francuskim zespołem w sierpniu ubiegłego roku.
Wcześniej 50-letni szkoleniowiec pracował w Maccabi Tel Awiw (mistrzostwo Izraela 2013/2014), FC Basel (mistrzostwo Szwajcarii 2014/2015) oraz Fiorentinie.
Pauolo Sousa jako zawodnik reprezentował barwy takich drużyn jak Benfica Lizbona, Sporting CP, Juventus Turyn, Borussia Dortmund, Parma, Inter Mediolan, Panathinaikos Ateny czy Espanyol Barcelona.
Sousa ma na swoim koncie 51 występów w reprezentacji Portugalii.
******
Czytaj też:
- Cudowne zachowanie fana Pogoni Szczecin. Zdjęcie chwyta za serce
- Cash, Zalewski i Skóraś walczą o awans do wielkiego finału! Wszystkie mecze półfinałowe Ligi Europy i Ligi Konferencji tylko w Viaplay
- Jak ustalać kolejność w tabeli w rozgrywkach ligowych
- Mistrzostwa Europy w piłce nożnej mężczyzn niesłyszących. Lista powołanych do reprezentacji Polski
- Borussia wywalczyła dodatkowe miejsce w Lidze Mistrzów dla Bundesligi
