Francesco Flachi wraca na boisko po 12 latach dyskwalifikacji. Będzie reprezentował barwy klubu Signa 1914, grającego we włoskiej piątej lidze.
Flachi był ulubieńcem kibiców Sampdorii Genua. Jest trzecim strzelcem w klasyfikacji wszech czasów w klubie z Genui. W 2007 r. w organizmie piłkarza wykryto obecność kokainy. Otrzymał karę dwuletniego zawieszenia. Po powrocie na boisko Flachi ponownie uciekł w używki i w grudniu 2009 r. znów przyłapano go na zażywaniu kokainy. Zawodnik otrzymał 12-letnią dyskwalifikację. Teraz powrócił, by jak to określił: zakończyć karierę na swoich własnych warunkach.
Były napastnik Fiorentiny i Sampdorii powrócił do futbolu w ten weekend w wieku 46 lat. Francesco Flachi rozegrał 30 minut w zremisowanym 2:2 meczu Signy z Prato 2000.
– Ten dzień anuluje 12 lat dyskwalifikacji. To moje odrodzenie. To dowód na to, że ja również coś w życiu przebudowałem – opowiadał zaraz po meczu.
– Co czułem? Na początku zakręciło mi się w głowie, od tygodnia nie spałem z powodu napięcia. Teraz jestem taki szczęśliwy, chcę podziękować wszystkim, którzy sprawili, że poczułem się tak, jak kiedyś: poczułem się piłkarzem – podkreślił Flachi.
Wyświetl ten post na Instagramie
Francesco Flachi ma na swoim koncie 134 mecze w Serie A, w których strzelił 42 gole i zanotował 5 asyst. Na poziomie Serie B wystąpił w 209 spotkaniach i zdobył 67 bramek, dokładając 4 asysty.
***
- Grosicki wraca do gry?! Legendarny skrzydłowy gotów na powrót do kadry: „Skończyli ze mną za szybko”
- Kulesza rozważa powrót jednego z byłych selekcjonerów. „Wszystko może się wydarzyć”
- Kulesza zamyka temat Probierza. „Znać reprezentację” to za mało – czas na selekcjonera z jajami
- Nie zadzieraj z Lewandowskim. Probierz zderzył się z rzeczywistością i odpadł
- Probierz rezygnuje! Selekcjoner żegna się z reprezentacją Polski