Adam Nawałka był łączony z objęciem posady szkoleniowca Wisły Kraków po odejściu Radosława Sobolewskiego.
W rozmowie z „Polsatem Sport” były selekcjoner potwierdził, że odbył długą rozmowę z Jarosławem Królewskim. Zapewnia jednak, że nie otrzymał konkretnej propozycji objęcia „Białej Gwiazdy”. Nawałka podkreślił, że z uwagą śledzi to, co dzieje się wokół Wisły Kraków, która od dłuższego czasu pogrążona jest w kryzysie.
– Oczywiście uważnie śledzę mecze Wisły. Żałuję, że nie powiodło się trenerowi Sobolewskiemu, którego z klubem wiąże piękna historia. Radkowi nie brakowało także ambicji i determinacji, ale taka jest piłka, że czasem nawet te, jakże ważne cechy, nie pomagają. Szanuję jego decyzję – powiedział Nawałka.
– Rozmawialiśmy dość długo. Wprowadził bardzo nowoczesne zarządzanie klubem, wykorzystuje w pracy nowe technologie. Prezes Królewski wprowadził właściwe procedury, co daje stabilizację w klubie i to na każdym poziomie. To bardzo ważne wobec możliwości ekonomicznych, w jakich znalazła się Wisła. Widać, że prezes daje z siebie wszystko, żeby klub funkcjonował na odpowiednim poziomie. Oby ten projekt się powiódł! – podkreślił.
– Konkretnej rozmowy na ten temat nie było. Przeprowadziliśmy sympatyczną konwersację, z mojej strony padły słowa wsparcia dla prezesa, bo podoba mi się jego model pracy, a także jego przekaz i komunikacja z kibicami. Życzyłbym każdemu prezesa o takim poziomie w klubie. Wówczas nasza piłka wyglądałaby znacznie lepiej – przyznał.
– Przy tym potencjale, którym Wisła dysponuje, czas pracuje na jej korzyść. Jestem przekonany, że zgrywanie drużyny po dotychczasowych rotacjach transferowych przyniesie dobre efekty i można czekać z optymizmem na to, co się będzie działo na wiosnę. Natomiast piłkarze muszą cały czas ciężko pracować i walczyć z pełną determinacją. Pierwsza liga jest trudną ligą – zakończył Adam Nawałka.
- Jacek Magiera przed meczem z ŁKS-em. „To jest już finisz i wszystko zależy od nas”
- Jesus Imaz przed meczem ze Stalą Mielec. „Matematyka jest prosta, trzy wygrane dadzą nam tytuł”
- Adrian Siemieniec przed meczem ze Stalą Mielec. „Wykluczyłbym podejście, że spotkamy się z drużyną, która o nic nie gra”
- Fusbalowo Majōwka na Bukowyj. Wyjątkowa zapowiedź weekendowych meczów GKS-u Katowice
- Cudowne zachowanie fana Pogoni Szczecin. Zdjęcie chwyta za serce