Bardzo cenne 3 punkty przywieźli w sobotę ze Stanowic podopieczni trenera Rafała Siczka, którzy w ramach 6 kolejki wałbrzyskiej A-klasy pokonali Herbapol Stanowice 3:2 – informuje Paweł Danielak, specjalista d/s reklamy i merketingu MKS-u Szczawno-Zdrój.
– Jeszcze tydzień przed meczem nie było wiadomo, czy dojdzie on w ogóle do skutku lub czy nie zmieni się gospodarz, bowiem 5 września obiekt Herbapolu ucierpiał podczas burzy i trąby powietrznej, która przeszła nad miastem. Ostatecznie gospodarze stanęli na wysokości zadania i przygotowali obiekt, tak, aby mógł na nim odbyć się mecz z naszą drużyną – powiedział Galaktycznemu Paweł.
Relacja ze spotkania MKS-u Szczawno-Zdrój z Herbapolem Stanowice autorstwa Pawła Danielaka:
W mecz lepiej weszli gospodarze i to oni w 31 minucie za sprawą Marcina Stolarza wyszli na prowadzenie. Nie za długo przyszło cieszyć się gospodarzom ze zdobytej bramki, bowiem niespełna 2 minuty potem do wyrównania doprowadził kapitan MKS-u Filip Brzeziński. Do przerwy nie padło już więcej goli i oba zespoły schodziły na przerwę przy remisie 1:1.
W drugiej połowie to gospodarze ponownie wyszli na prowadzenie, a Damiana Jesionowskiego pokonał Dawid Bielecki. Podobnie jak za pierwszym razem, Mineralni nie dali Herbapolowi zbyt długiego czasu na radość ze zdobytej bramki, bowiem tak jak poprzednio po 2 minutach doprowadzili do remisu. Autorem bramki na 2:2 był napastnik Szczawna – Tomaz Czechura.
Niestety, w 77 minucie z boiska został wyrzucony pomocnik MKS-u Wojciech Choiński, który otrzymał drugą żółtą i w konsekwencji czerwoną kartkę. MKS musiał radzić sobie w dziesięciu i wydawało się, że będzie musiał bronić wyniku, aby wywieźc ze Stanowic 1 punkt. Tymczasem w 83 minucie podopieczni Rafała Siczka zadali decydujący cios i ponownie za sprawą Tomka Czechury wyszli na prowadzenie 3:2, którego nie oddali już do końca. Trzy punkty trafiły więc na konto MKS-u Szczawno-Zdrój, który po 6 kolejkach zajmuje trzecie miejsce w tabeli wałbrzyskiej Serie A.
MKS przez cale spotkanie gonił swojego rywala, aby w ostatnich minutach, grając w dziesięciu strzelić bramkę i cieszyć się ze zwycięstwa. Takie mecze budują i kształtują zespół, o czym w pomeczowym wywiadzie opowiedział trener zwycięzców Rafał Siczek:
„Na ciężkim terenie inkasujemy trzy punkty. Pokazaliśmy dzisiaj charakter. W drugiej połowie przy wyniku 2:2 Choiński dostaje drugą żółtą kartkę i w konsekwencji opuszcza boisko. Pomimo osłabienia walczymy do końca i strzelamy zwycięską, zasłużoną bramkę. W takich meczach rodzi się drużyna, dziękuję chłopakom za pozostawienie serducha na boisku!”
Herbapol Stanowice – MKS Szczawno-Zdrój 2:3 (1:1)
Bramki: Stolarz 31′, Białecki 62′ – Brzeziński 33′, Czechura 64′, 83′
Skład MKS-u: Jesionowski, Zawadzki, Kumor, Choiński, Korościk, Starczukowski, Tobiasz, Maliszewski, F. Brzeziński, Łysakowski, Czechura oraz Wtulich, Olejnik, Parzych, M. Brzeziński, Dubowski
W następnej kolejce MKS zagra u siebie z Czarnymi Wałbrzych.
MKS Szczawno-Zdrój współpracuje z portalem GF. Klub jest objęty patronatem medialnym.
- Cudowne zachowanie fana Pogoni Szczecin. Zdjęcie chwyta za serce
- Cash, Zalewski i Skóraś walczą o awans do wielkiego finału! Wszystkie mecze półfinałowe Ligi Europy i Ligi Konferencji tylko w Viaplay
- Jak ustalać kolejność w tabeli w rozgrywkach ligowych
- Mistrzostwa Europy w piłce nożnej mężczyzn niesłyszących. Lista powołanych do reprezentacji Polski
- Borussia wywalczyła dodatkowe miejsce w Lidze Mistrzów dla Bundesligi