Krystian Bielik nie zapomniał o klubie, w którym stawiał pierwsze kroki – polski pomocnik został akcjonariuszem Górnika Konin. Co to oznacza?
Często zachwycamy się sukcesami piłkarzy i zapominamy o tym, że spora część z nich zaczynała w niewielkich klubach. Przykładem może być Krystian Bielik. Bielik pierwsze kroki w piłce stawiał w Górniku Konin i co warte podkreślenia, doskonale o tym pamięta. Zawodnik Birmingham City postanowił ruszyć na ratunek swojemu pierwszemu klubowi.
Co się stało?
Górnik Konin występuje w piątej lidze. Taki stan rzeczy nie zadowala ludzi związanych z klubem. Wszyscy pamiętają o tym, że jeszcze dwa sezony temu drużyna rywalizowała na trzecioligowym szczeblu.
Co więcej, problemy dotyczą nie tylko tego, co działo się na boisku. Klub ma kłopoty finansowe i o kłopotach tych dowiedział się choćby Krystian Bielik. Wychowanek Górnika ponownie stał się częścią klubu z Konina. Zawodnik Birmingham City zdecydował się zostać symbolicznym akcjonariuszem.
Mecze z Niemcami i Mołdawią
W kontekście Bielika nie można też nie wspomnieć o zbliżających się spotkaniach z Niemcami i Mołdawią – jak wskazują bukmacherzy, w spotkaniu z Mołdawią jesteśmy zdecydowanym faworytem. W przypadku starcia z Niemcami bukmacherzy stawiają na naszych rywali (pewnie to samo tyczy się graczy). Osoby zainteresowane typowaniem muszą też pamiętać o tym, że z Niemcami zagramy towarzysko.
Gdyby kogoś interesowały szczegóły, warto śledzić oferty bukmacherów, jak i serwisy dotyczące tematyki bukmacherskiej. Jednym z takich serwisów jest BetonRed – świetne miejsce dla nowych i doświadczonych graczy.
Będzie miał władzę w klubie?
Być może niektórzy myślą teraz, że pomocnik reprezentacji Polski zyskał władzę w klubie z Konina. Rzeczywistość przedstawia się jednak inaczej i w ogóle trudno przypuszczać, aby któreś ze stron na tym zależało. Bielik jest postacią rozpoznawalną i wszyscy liczą na to, że jego osoba pozwoli przyciągnąć inwestorów z zewnątrz. Wiele osób może też zastanawiać się nad skalą wsparcia finansowego, a tak naprawdę chodzi o coś innego. Jeżeli Krystian Bielik zdecydował się na wsparcie Górnika Konin, to za jego przykładem mogą pójść inni. Najważniejszy jest przekaz. Krystian Bielik to jeden z symboli dla tych, którzy interesują się życiem sportowym w mieście. Krótko mówiąc, piłkarz Birmingham City został twarzą projektu, który ma na celu poprawę sytuacji klubu.
Powrót do III ligi
Kiedy sytuacja finansowa się unormuje, celem będzie powrót klubu do III ligi. Wszyscy wierzą, że jest to możliwe. Z drugiej strony cały czas należy skupiać się głównie na sprawach pozaboiskowych. Obecnie możemy mówić choćby o przekształcaniu stowarzyszenia w spółkę. Warto też spojrzeć w przeszłość – w ubiegłym sezonie wiele długów, z kolei obecnie wydaje się, że Górnik Konin staje na nogi. Oczywiście do spokojnej sytuacji jeszcze trochę brakuje, ale najważniejsze, że wszystko idzie ku lepszej przyszłości.
Na boisku sytuacja przedstawia się przeciętnie (http://www.90minut.pl/liga/1/liga12487.html). Kolejny spadek nie grozi, ale też nie ma mowy o tym, iż w przyszłym sezonie Górnik zagości na czwartoligowym poziomie. Tym samym można już myśleć o kolejnym sezonie. Na pewno też przed zespołem wiele pracy. Walka o awans to nigdy nie jest łatwe zadanie.
Klub może liczyć na swoich byłych piłkarzy
Inicjatywa Krystiana Bielika to kolejny dowód na to, że Górnik Konin może liczyć na swoich byłych zawodników. Wystarczy przypomnieć sobie to, co wydarzyło się w 2018 roku. Podczas spotkania Górnika mieliśmy do czynienia z incydentem, w wyniku którego ucierpieli policjanci. Kara okazała się bardzo dotkliwa, ponieważ trzeba było zapłacić aż 280 tysięcy złotych.
Zdecydowano, że najlepszym rozwiązaniem będzie założenie zbiórki. Co więcej, zbiórka ta została wsparta przez Marcina Kamińskiego. Kamiński (obecnie Schalke 04) to kolejny znany piłkarz, który pierwsze kroki stawiał właśnie w konińskim zespole.
W Koninie wszyscy wiedzą, że mają przyjaciół, ale najlepiej byłoby, aby klub po prostu stał się samowystarczalny. Jeżeli klub upora się z ostatnimi kłopotami, można mieć nadzieję, że Górnik Konin będzie grać znacznie wyżej niż w V lidze.
