W przyszłym sezonie Zoria Ługańsk wystartuje w kwalifikacjach Ligi Konferencji. Z powodu wojny w Ukrainie mecze w roli gospodarza będzie musiała rozgrywać poza granicami swego kraju. Klub chętnie wystąpiłby na polskich stadionach. W grę wchodzi Wrocław i Poznań.
Z wiadomych względów rozgrywki ukraińskiej ligi w bieżącym sezonie nie zostały dokończone. Po naradzie przedstawicieli wszystkich klubów najwyższej klasy rozgrywkowej zdecydowano o uznaniu tabeli z jesieni za ostateczną. W ten sposób tytuł mistrzowski przyznano Szachtarowi Donieck. Tuż za nim uplasowały się ekipy Dynama Kijów i Dnipro-1. Czwarta lokata przypadła Zorii Ługańsk, co daje jej prawo gry w kwalifikacjach Ligi Konferencji.
Ukraińskie zespoły swoje mecze w roli gospodarzy będą musiały rozgrywać poza granicami swego kraju. Tamtejsze media donoszą, że Zoria chciałaby domowe spotkania rozgrywać w Polsce. Rozważane są stadiony we Wrocławiu i Poznaniu.
Zoria gościła już w Polsce latem 2015 roku podczas rywalizacji z Legią Warszawa w decydującej rundzie kwalifikacyjnej Ligi Europy. Wówczas uległa stołecznej ekipie gospodarza 2:3.
Od czasu wybuchu wojny w Donbasie (2014) zespół z Ługańska swoje domowe mecze rozgrywał w Zaporożu.
