3 Liga grupa IV. Hutnik Kraków pokonał na wyjeździe Podhale Nowy Targ. Krakowski zespół liderem po rundzie jesiennej

Hutnik Kraków wyjazdowym zwycięstwem 2:1 w Nowym Targu zakończył rundę jesiennej. Zespół z Nowej Huty zajmuje pierwsze miejsce w tabeli rozgrywek grupy IV trzeciej ligi.

Gospodarze byli bliscy objęcia prowadzenia już w 11 minucie spotkania. Rzutu karnego, podyktowanego za faul na Lepiarzu, nie wykorzystał Dariusz Zapotoczny. Niewykorzystane sytuacje mszczą się i tak też się stało na boisku w Nowym Targu. Goście wyszli na prowadzenie w 18 minucie, a 6 minut później wynik brzmiał już 2:0 na korzyść Hutnika. Podhale strzeliło kontaktowego gola na minutę przed przerwą.

W drugiej połowie kibice NKP oczekiwali falowych ataków ze strony swoich piłkarzy, tak się jednak nie stało. Hutnicy całkowicie kontrolowali przebieg gry, byli bliscy podwyższenia prowadzenia. Wynik nie uległ zmianie do końcowego gwizdka arbitra. Goście zainkasowali trzy punkty i są najlepszym zespołem w grupie IV rozgrywek trzeciej ligi.

 

– Chciałem pogratulować zwycięstwa trenerowi Hutnika. Momentem przełomowym był ten niestrzelony rzut karny i potem szybko stracona bramka. To podcięło nam skrzydła, bo do tego momentu to my dominowaliśmy na boisku. Gol zdobyty do szatni wlał nadzieje w nasze serca. W przerwie mówiłem drużynie, że jeżeli to drugie 45 minut zagramy na takim samym poziomie jak pierwsze, to jesteśmy ten mecz w stanie nawet wygrać. Niestety ta druga połowa nam nie wyszła. Wprowadzając na boisku Mateusza Otrębę, powiem szczerze że liczyliśmy na tzw. szczęście debiutanta. Zaryzykowaliśmy, ale tym razem jednak to ryzyko się nie opłaciło – powiedział po meczu trener Podhala Dariusz Mrózek.

– Przyjechaliśmy z zamiarem zwycięstwa. Cały tydzień ciężko na to pracowaliśmy. Dokonaliśmy też w tym celu aż 5 zmian w porównaniu z meczem z Avią. To się sprawdziło. Nikt nie zawiódł. Mecz toczył się tak jak sobie zaplanowaliśmy. Mieliśmy też szczęście. Niewykorzystany karny, potem w końcówce słupek, ale podobno ono sprzyja lepszym. Wygraliśmy na trudnym terenie – podkreślił opiekun Hutnika Leszek Janiczak.

NKP Podhale Nowy Targ – Hutnik Kraków 2:1 (2:1)

Bramki: 0:1 Handzlik 18, 0:2 Antolak 24, 1:2 Potoniec 44.

Podhale: Pieszek – Potoniec, Lewiński, Wajsak, Tonia – Mizia, Skórski (78 Mianowany), Dynarek, Mrówka (73 Otręba), Zapotoczny (55 Hruska) – Lepiarz (89 Palonek)

Hutnik: Dul – Jaklik, P. Kołodziej, Tetych (62 Lica), Drąg – Handzlik (71 Ogar), Gamrot, Świątek, Kędziora, Antoniak – Sobala (64 Kurek).

Zespół Podhala rozegra za tydzień mecz awansem z Wisłoką Dębica.

Tabela http://www.polskapilka.net/3-liga-grupa-4/

Fot. Hutnik Kraków

Grzegorz Sawicki

Miejsce na twoją reklamę

Chcesz zareklamować się na portalu z ogromną ilością wyświetleń? Bardzo dobrze trafiłeś!!! To jest miejsce gdzie w dobry sposób pokażesz swoją firmę.

Możliwość komentowania została wyłączona.

Miejsce na twoją reklamę

Chcesz zareklamować się na portalu z ogromną ilością wyświetleń? Bardzo dobrze trafiłeś!!! To jest miejsce gdzie w dobry sposób pokażesz swoją firmę.