Mecz w trzeciej grupie śląskiej klasy okręgowej pomiędzy Fortecą Świerklany a LKS Nędza został przerwany po niespełna 20 minutach po tym, jak piłkarz drugiej z wymienionych drużyn niefortunnie zderzył się z bramkarzem Świerklan.
Do bardzo groźnie wyglądającego zdarzenia doszło podczas meczu 18. kolejki trzeciej grupy śląskiej okręgówki. Fortuna Świerklany podejmowała LKS Nędza, a spotkanie przerwano po 20. minutach gry. Zawodnik gości zderzył się z golkiperem Fortuny, który upadł na murawę i stracił przytomność. Wezwano pogotowie, które dojechało po – bagatela- około 80 minutach. Kontuzjowany bramkarz przez ten czas leżał na murawie, gdyż podejrzewano u niego uraz kręgosłupa.
Jak informuje Forteca Świerklany za pośrednictwem mediów społecznościowych, pani dyspozytor pogotowia chciała porozmawiać telefonicznie z … nieprzytomnym bramkarzem.
Golkiper Fortuny został przewieziony do szpitala, gdzie została przeprowadzona tomografia głowy. Badanie nie wykazało na szczęście żadnych poważnych urazów. Zawodnik po założeniu szwów został wypisany do domu.
- Wiadomo kto skomentuje poszczególne mecze na Euro 2024. Jest oficjalna informacja
- Manchester City czy Arsenal? Mistrz może być tylko jeden
- Fatalne wieści z Anglii. Czy Matty Cash pojedzie na Euro?
- Media: 18 piłkarzy pewnych wyjazdu na Euro 2024. Wybrańcy Michała Probierza
- 33. kolejka PKO BP Ekstraklasy. Obsada sędziowska