Inaki Astiz (trener Aleksandar Vuković z powodów osobistych nie mógł wziąć udziału w konferencji) odpowiadał na pytania dziennikarzy przed meczem 31. kolejki PKO Bank Polski Ekstraklasy Stal Mielec – Legia Warszawa.
Inaki Astiz:
– W meczu z Pogonią do czerwonej kartki mecz mieliśmy pod kontrolą. Piłkarze wiedzieli, co mają robić. Dobrze to wyglądało. Potem wdało się trochę rozluźnienia. Pogoń grała w dziesiątkę, a my mieliśmy jednego zawodnika więcej. Gdzieś tam z tyłu głowy przestaliśmy być skoncentrowani i przestaliśmy myśleć o ważnych detalach. Dostaliśmy dwa ciosy od rywali. Pogoń ma bardzo dobrych zawodników i trudno było wrócić do tego spotkania.
– W tym tygodniu trener Vuković uczulał zawodników, że stuprocentowego utrzymania jeszcze nie ma, a więc musimy zrobić wszystko, żeby wygrać w sobotnim meczu. Stal nie ma za sobą dobrej serii. To dobry moment, żeby pojechać do Mielca i zdobyć trzy punkty. To dla nas bardzo ważne spotkanie. Jesteśmy w 100% gotowi i skoncentrowani na tym meczu.
– Mattias Johansson wczoraj trenował normalnie z drużyną. Dzisiaj również ma wziąć udział w jednostce. Po treningu podejmiemy ostateczną decyzję, czy pojedzie z nami do Mielca. Mateusz Wieteska nie zagra z powodu nadmiaru żółtych kartek. Cieszymy się jednak, że do drużyny wraca Artur Jędrzejczyk. Po długiej kontuzji nasz kapitan wrócił do zespołu i od razu wskoczył na bardzo wysoki poziom.
– Czy Maciej Rosołek będzie młodzieżowcem w meczu ze Stalą? Zobaczymy. Przed nami jeszcze jeden trening, który może wiele wyjaśnić. Jutro podejmiemy ostateczne decyzje. Filip Mladenović nabawił się mikrourazu w ostatnich dniach. Wczoraj trenował indywidualnie. Zobaczymy, jak będzie to wyglądało dzisiaj. Czarek Miszta zaczyna już trenować z drużyną, ale jego gotowość to bardziej pytanie do trenera Dowhania. Myślę, że na ten mecz nasz bramkarz nie będzie jeszcze gotowy.
– Wiemy jak jest. To nie jest miejsce dla takiego klubu jak Legia. Ten rok był dla nas o wiele gorszy. Stal walczy o utrzymanie i na pewno zrobią wszystko, by u siebie zdobyć trzy punkty. Na pewno to będzie dobry, wyrównany mecz, a o wyniku zadecydują detale.
– Nie myślimy teraz o zmianach w przyszłym sezonie. Mamy jeszcze cztery mecze do wygrania, żeby skończyć jak najwyżej w tabeli. Nie wybiegamy w przyszłość. Co będzie, to będzie. Decyzje zapadną z góry. Mamy wpływ tylko na to, co możemy zrobić tu i teraz, na boisku.
- Manchester City czy Arsenal? Mistrz może być tylko jedenprzez Grzegorz Sawicki
- Fatalne wieści z Anglii. Czy Matty Cash pojedzie na Euro?przez Grzegorz Sawicki
- Media: 18 piłkarzy pewnych wyjazdu na Euro 2024. Wybrańcy Michała Probierzaprzez Grzegorz Sawicki
- 33. kolejka PKO BP Ekstraklasy. Obsada sędziowskaprzez Grzegorz Sawicki
- Obsada sędziowska 33. kolejki Fortuna 1 Ligiprzez Grzegorz Sawicki