Lukas Podolski nie przebierał w słowach, komentując ostatnie wydarzenia w Górniku Zabrze.
Kilka dni temu z funkcji prezesa klubu zrezygnował Adam Matysek. Wcześniej na podobny krok zdecydował się dyrektor sportowy Łukasz Milik. Z Górnika odszedł też rzecznik prasowy Konrad Kołakowski.
Lukas Podolski zabrał głos na temat obecnej sytuacji w zabrzańskim klubie. Mistrz świata z 2014 roku był gościem programu „Misja Futbol” na kanale „Przeglądu Sportowego” na platformie YouTube.
– Wszystko tutaj jest robione na „wariata”. Nie ma planu ani DNA. Nie ma takiej osoby, która usiadłaby i określiła, w którą stronę ma iść klub. Brakuje osób, które znają się na piłce. Mówi się: „wielki Górnik”, tylko na razie nie jest wielki – ocenił „Poldi”.
Piłkarz dodał, że w szatni Górnika ostatnio mówi się nie tylko o odejściach prezesa i dyrektora, ale przede wszystkim o zaległych pensjach.
– Pierwszym tematem jest brak wypłat. Nie ukrywajmy tego, są u nas zawodnicy, którzy są na początku swojej kariery i potrzebują pieniędzy. Klub z taką historią jak Górnik nie powinien tak wyglądać – podsumował Podolski.
- Wiadomo kto skomentuje poszczególne mecze na Euro 2024. Jest oficjalna informacja
- Manchester City czy Arsenal? Mistrz może być tylko jeden
- Fatalne wieści z Anglii. Czy Matty Cash pojedzie na Euro?
- Media: 18 piłkarzy pewnych wyjazdu na Euro 2024. Wybrańcy Michała Probierza
- 33. kolejka PKO BP Ekstraklasy. Obsada sędziowska