Tragiczną historię Dawida Janczyka zna chyba każdy kibic piłkarski w Polsce. Były piłkarz Legii kilka dni temu udzielił wywiady serwisowi Fakt.pl, w którym opowiedział o kilku ostatnich miesiącach swego życia.
Dawid Janczyk ma obecnie 35 lat i cały czas walczy z alkoholowym nałogiem. W ostatnim czasie nawet z nim wygrywa. Napastnik gra obecnie w A klasie w barwach GKS-u Cementu Raciborowice. Były mistrz Polski z Legią w ośmiu meczach A-klasowego GKS Cement Raciborowice zdobył 15 goli i co ważniejsze od listopada jest trzeźwy.
– Czuję się bardzo dobrze. I jak widziałeś, chyba źle to nie wyglądało. Owszem, to tylko A klasa, ale to nie jest tak, że przeciwnicy kładą się na boisku, bo przy piłce jest gość, który grał w kadrze – powiedział Janczyk.
– Jestem trzeźwy od listopada. I czuję się tak, jakbym wyszedł z bardzo ciemnego tunelu. Ostatnie cztery lata to był koszmar, horror. Teraz doceniam małe rzeczy. Jak choćby to, że rano wstaję bez kaca. Pracuję, razem z kolegą, z którym mieszkam, Brazylijczykiem Pedro Enrique, dbamy o kosmetykę murawy, zajmujemy się opieką nad stadionem. Trenuję trzy razy w tygodniu z drużyną, dwa razy mam ćwiczenia indywidualne, chodzę na terapię, schudłem pięć kilo. Odwiedzam córki, z którymi mam znów rewelacyjny kontakt. Czego chcieć więcej? – dodał 35-latek.
– Wierzę, że Pan Bóg wytyczył nam wszystkim drogę, którą podążamy. Jestem urodzonym zwycięzcą. Wiele razy upadałem, wydawało mi się, że to koniec, ale zawsze jakoś dzięki jego wsparciu stawałem na nogi. Wierzę, że gdzieś na tej mojej drodze czeka właściwa kobieta, przy której odnajdę pełnię szczęścia. Ale nic na siłę. Teraz cieszę się z tego, co jest – podkreślił Dawid Janczyk.
GKS Cement Raciborowice aktualnie zajmuje aktualnie drugie miejsce w tabeli trzeciej grupy Klasy A Jelenia Góra. Zespół Dawida Janczyk traci do lidera cztery punkty.
Foto: GKS Cement Raciborowice
- Najpierw nie strzelił dwóch karnych, a potem popisał się pięknym golem w meczu azjatyckiej Ligi Mistrzów (WIDEO)przez Grzegorz Sawicki
- Trener Rakowa przed meczem ze Sturmem Graz. „Nikt w klubie nie musi przestawić żadnej wajchy z presją”przez Grzegorz Sawicki
- Środkowy obrońca przypomniał się selekcjonerowi. Kolejny gol Polaka w Championshipprzez Grzegorz Sawicki
- Kosta Runjaić przed meczem Aston Villa – Legia Warszawa: Wyzwanie jest duże, ale chcemy zaprezentować polską piłkę z bardzo dobrej stronyprzez Grzegorz Sawicki
- Piłkarz Legii Warszawa stanie przed holenderskim sądem! Jest termin rozprawy!przez Grzegorz Sawicki