Dawid Ziomek, freestyler z Jaworzna wszedł na Morskie Oko, jednocześnie żonglując piłką, która nie spadła mu z nogi ani razu. Zrobił to w szczytnym celu, aby pomóc chorej córeczce swojego kolegi.
Dawid Ziomek ma na koncie już wiele sukcesów. Freestyler z Jaworzna jest znany ze swoich umiejętności żonglowania futbolówką nie tylko w Polsce. Swoje show prezentował prezentował już w 17 krajach. Jest również popularny w mediach społecznościowych. Jego konto na Instagramie obserwuje ponad 13,5 tys. ludzi.
Dawid postanowił wejść na Morskie Oko podbijając piłkę. Zrobił to w szczytnym celu. Podczas jego wyczynu była prowadzona zbiórka na pomoc chorej na białaczkę Jowitce, córce kolegi freestylera.
– W ostatnim roku za dużo się nie działo. Nie mogłem występować i brać udziału w turniejach. Szukam wyzwań i zimą wpadłem na pomysł, żeby zrobić pierwsze w historii wejście na Morskie Oko, żonglując przy tym piłką – ujawnił freestyler z Jaworzna w rozmowie z portalem twojezaglebie.pl.
Wejście Dawida Ziomka na Morskie Oko odbyło się w obecności kamer. Przez całą trasę towarzyszył mu „Tygodnik Podhalański”. Podczas dwugodzinnego marszu naszemu bohaterowi ani razu piłka nie spadła z nogi. Jest on pierwszą osobą w historii, która dokonała takiego wyczynu.
Źródło: Tygodnik Podhalański, twojezaglebie.pl
Czytaj też:
- Komunikat Komisji ds. licencji klubowych PZPN
- Obsada sędziowska 32. kolejki 2. Ligi
- Obsada sędziowska 32. kolejki Fortuna 1. Ligi
- Obsada sędziowska 32. kolejki PKO BP Ekstraklasy
- Dawid Szwarga dosadnie skomentował rozstanie z Rakowem Częstochowa. „Nie zazdroszczę takim parom”
Foto: screen z Youtube/Tygodnik Podhalański