Szkoleniowiec Legii Warszawa odpowiedział na pytania dziennikarzy przed meczem ze Śląskiem Wrocław.
Goncalo Feio:
– W drużynie jest wielka wiara, energia, determinacja i marzenia, żeby osiągnąć wyznaczone cele. Nie mamy w tym momencie nic do stracenia, możemy tylko zyskać. Sumiennie podchodzimy do codziennej pracy, aby z każdego dnia wyciągać maksimum. Chcemy kompleksowo przygotować się do każdego rywala, na wszystkie fazy gry. Wiemy, jak mamy atakować grając ze Śląskiem. Wiemy również, jak zniwelować i neutralizować ich mocne strony. Mamy w sobie duża wiarę. Każdy z nas już chce zagrać ten mecz. Przed własnymi kibicami liczy się zwycięstwo. Naszym celem będzie pokazanie stylu, energii, naszego sposobu na grę, poświęcenia i tożsamości klubu, jakim jest Legia. Z takim nastawieniem wychodzimy w niedzielę.
– Ten mikrocykl był długo. Yuri Ribeiro uczestniczył we wszystkich jednostkach, w pełnej objętości. Jest gotowy do gry. Dla mnie treningi mają znaczenia w momencie podejmowania ostatecznych decyzji. Każdy piłkarz, który trenuje, jest gotowy do grania.
– Śląsk może powalczyć o mistrzostwo Polski. Mecz na Łazienkowskiej z Legią zawsze jest wyjątkowym wydarzeniem dla każdego zespołu. Rywal będzie zmotywowany, zorganizowany. Śląsk trenera Magiery zajmuje miejsce w tabeli w głównej mierze dzięki dobrej organizacji, dobrej pracy i tożsamości zespołowej. Takiego przeciwnika się spodziewamy. Mieliśmy czas przygotować różne warianty i skupić się na różnych fazach meczu. Gramy, aby wypełnić swoje cele i marzenia. Zostawimy na boisku wszystko, co możemy dać.
– Jesteśmy skupieni na tym, aby wyciągnąć co się da z każdego dnia. Codziennie rozmawiamy z drużyną. Codziennie chcemy coś poprawić. Liczy się każdy trening, nawet ten indywidualny. Musimy być zjednoczeni wokół wartości i zasad, które mają kierować tą grupą ludzi. Mamy sześć meczów, które są potencjalnymi sześcioma zwycięstwami. Nie patrzymy daleko w przyszłość. Nie chcę oceniać dlaczego jest tak, a nie inaczej.
– Mecz wygrywają piłkarze, którzy szczególnie w ostatniej tercji, indywidualnościami, potrafią zrobić różnice. Nie ma co ukrywać, że celem takiego klubu jak Legia jest dominacja na polu krajowym. Do tego trzeba doliczyć rywalizację w pucharach. Taka była Legia, którą ja znałem 11 czy 12 lat temu. Legia, którą śledziłem, gdy pracowałem w innych klubach też taka była. Legia, którą zastałem, też taka jest. Mamy warunki topowe, jeśli chodzi o pracę w skali całej Europy. Narzędzia wokół drużyny są bardzo duże. Chcę zaangażować w naszą pracę wszystkich ludzi pracujących dla dobra klubu. Każda osób może dać nam procent do bycia lepszymi. W danym momencie gry chcemy widzieć piłkę w podobny sposób. W ten sposób będziemy mocni jako drużyna. Każda mocna drużyna promuje swoich piłkarzy.
– Nie ma wyjątkowych drużyn bez wyjątkowych relacji. Nie ma wyjątkowych wyników bez wyjątkowych drużyn. Mówimy o tożsamości zespołowej, która nas zjednoczy. Nad tym pracujemy codziennie.
Fot. Legia Warszawa
- Kolejny były gracz Wisły Kraków dołączy do Wieczystejprzez Grzegorz Sawicki
- Kowalczyk „ma bekę” ze Szczęsnego i jego „kościoła”przez Grzegorz Sawicki
- Losowanie Euro 2025 kobiet. Podział na koszykiprzez Grzegorz Sawicki
- Szalona radość Ewy Pajor po historycznym awansie (WIDEO)przez Grzegorz Sawicki
- Tak Michał Probierz podsumował rok w wykonaniu reprezentacji Polski. Te same frazesy co zawszeprzez Grzegorz Sawicki