Po publikacji materiału o podlaskim kolekcjonerze szalików Dominiku Narewskim, przyszedł czas na kolejnego pasjonata. Jest nim Jacek Kropacz, który również może pochwalić się okazałymi zbiorami.
Jacek Kropacz kolekcjonuje szaliki i proporczyki klubów z okręgów Bielsko-Biała, Żywiec oraz Skoczów. Pierwszym egzemplarzem w jego zbiorze był szal TS Podbeskidzie.
Pamiętasz kiedy pojawiła się zajawka?
Dokładnie nie pamiętam, kiedy wpadłem na pomysł kolekcjonowania szalików, ale było to jakieś 2-3 lata temu. Zaczęło się od szala TS Podbeskidzie, a potem zrodził się pomysł, żeby zebrać całe Podbeskidzie z okręgów Żywiec, Skoczów i Bielsko-Biała. A że jestem gospodarzem boiska KS Iskra Rybarzowice, to chciałem i dalej chcę ubarwić trochę naszą świetlicę – mówi Jacek Kropacz Galaktycznemu Futbolowi.
Jak okazała jest Twoja kolekcja?
Szali klubów 101, brakuje mi jedynie WSS Wisła oraz nowo powstałego ŻAPN Żywiec. Posiadam też 3 sztuki szalików szkółek piłkarskich i tutaj właśnie poszerzyłem swój zakres zbierania. Mam też w kolekcji 55 proporczyków tych klubów, wieszam je nad szalami, niestety tutaj jest cięższy temat z klubami. Proporczyki są mniej popularne, dlatego kluby rzadziej je produkują, na szalik zawsze jest więcej chętnych.
Który z egzemplarzy ma dla Ciebie wartość sentymentalną?
Mam takie cztery… A to dlatego że kluby, z których je mam, już nie istnieją. Z Lutni Zamarski były prezes podzielił się projektem, jaki kiedyś posiadali. Szaliki Spójnia Górki Wielkie oraz Pewel Mała dostałem od byłych działaczy, a szalik Błękitni Żywiec zrobiłem replikę ze wzoru, który kiedyś mieli.
Czy w związku z pasją wiążą się jakieś ciekawe historie?
W tym całym moim zbiorze ciekawe jest to, że prawie połowa kolekcji powstała dzięki mnie i mojej determinacji. Pisałem do klubów, dzwoniłem, czy posiadają szale. Jeśli nie, to oferowałem projekt oraz jedną sztukę za darmo. W zamian za zgodę klubu na wykonanie kilku kolejnych egzemplarzy dla kolekcjonerów. Później zazwyczaj było i jest tak, że kluby pod ten wzór zbierają chętnych i zamawiają większą ilość. Duża zasługa w tym mojego kolegi Maćka Kusztala, również kolekcjonera, który pomagał mi w projektach i produkcji.
Dziękuję Jackowi za rozmowę i udostępnienie fotek swoich zbiorów.
Podobnie jak w przypadku Dominika Narewskiego, którego kolekcją po artykule na Galaktycznym zainteresował się nawet portal Flashscore.pl, pozostaje powiedzieć Jackowi Korpaczowi: Chapeau bas.
Takich pasjonatów już coraz częściej trzeba szukać ze świecą.
- Legia Warszawa zdecydowała ws. przyszłości Josue
- Retoryczne pytanie eksperta. Czy nasza liga jest wyrównana, czy może po prostu słaba?
- Ekstraklasa ma drugiego najsłabszego lidera w Europie. Brak słów
- Szymon Marciniak poprowadzi hit w Lidze Mistrzów
- Dominik Marczuk na celowniku jednego z najlepszych tureckich klubów
