Wielkopolska RED BOX Klasa Okręgowa (grupa czwarta) zakończyła rundę jesienną w ubiegły weekend. Dla drużyny Promienia Krzywiń rozgrywki wydłużyły się o dwa tygodnie. Dwa spotkania zostały przełożone ze względu na zalane boiska. Pierwsza zaległość została już nadrobiona. W sobotę Promień pokonał 3:0 w wyjazdowym spotkaniu MTS Pawłowice.
Goście już na początku meczu mogli strzelić dwa gole jednak z bliskiej odległości spudłowali Krzysztof Hofman i Kacper Mroziński. Natomiast mocne uderzenie Tobiasza Bartlewicza tuż przed bramką zablokowali obrońcy gospodarzy. Oni także odpowiedzieli kilka groźnymi kontrami. Na przerwę obie drużyny schodziły bez zdobyczy bramkowej.
Dziesięć minut po wznowieniu gry Krzysztof Hofman wypuścił w pole karne Andrzeja Nowaka, a kapitan Promienia mocnym strzałem dał swojej drużynie prowadzenie. Chwilę później kolejna kontra gości. Kacper Mroziński podał do Krzysztofa Hofmana, ale jego strzał wybronił bramkarz MTS-u. Gospodarze mogli wyrównać, jednak w niemal stuprocentowej sytuacji górą bramkarz Michał Sosnowski.
W 73. minucie ładnym strzałem z około 20 metrów Krzysztof Hofman podwyższył na 2:0. Wynik meczu ustalił Mikołaj Losy, który skierował piłkę do pustej bramki po podaniu Dawida Gendery.
Po tym spotkaniu Promień zajmuje 5. miejsce w tabeli gr. 4 RED BOX klasy okręgowej. Strata do lidera Wisły Borek Wielkopolski wynosi 5 punktów. Przed drużyną jeszcze jeden zaległy mecz. W sobotę 2 grudnia zespół trenera Łukasza Koniecznego zagra na wyjeździe z ostatnim w stawce Sokołem Chwałkowo.
- Polacy grają o awans do wielkiego finału! Wszystkie rewanżowe mecze półfinałowe Ligi Europy i Ligi Konferencji tylko w Viaplay
- Euro 2024. Ranking selekcjonerów. Michał Probierz na trzecim miejscu….od końca
- Mistrz kontra wicemistrz i walka o powołanie. Wysoka stawka w PZU Amp Futbol Ekstraklasie
- Legia Warszawa zdecydowała ws. przyszłości Josue
- Retoryczne pytanie eksperta. Czy nasza liga jest wyrównana, czy może po prostu słaba?