Patalogia jaką jest bez wątpienia niszczenie przez wandali boisk klubów z Niższych Lig, zdaje się nie mieć końca. MKGS Zamet Przemków poinformował o zdewastowaniu murawy na swoim obiekcie.
Trudno zachować kulturę słowa pisząc n-ty raz o debilach niszczących boiska małych, amatorskich drużyn. Wandale niweczą wysiłek wielu ludzi, którzy mają w sercach swoje ukochane kluby. Poświecają czas, zaniedbują rodziny, aby zrealizować swoją futbolową pasję. Zjawia się jednak amator samochodowych rajdów po pikarskich murawach i wszystko idzie psu w dupę.
Kolejny klub, który na własnej skórze o tym się przekonał jest MGKS Zamet Przemków, występujący w legnickiej klasie okręgowej. Wczoraj wieczorem (4 marca) na Twitterze klubu pojawił się wpis o zniszczeniu boiska.
– Akt wandalizmu na stadionie MGKS Zamet Przemków. Dziś prawdopodobnie w godzinach 16:30 – 17:00 jakaś osoba zniszczyła jedno z boisk treningowych naszego klubu! Na usta cisną się słowa, których nie można opublikować, lecz głupota osoby, która niszczy ciężką, wolontariacką pracę na rzecz sportu oraz szkolenia młodzieży w naszym mieście przekracza jakąkolwiek skalę! Zarząd MGKS Zamet Przemków wyznacza nagrodę za wskazanie sprawcy oraz poczynił już kroki zgłoszenia całej sprawy na policję – czytamy w komunikacie klubu.
Mam nadzieję, że sprawca zostanie jak najszybciej ujęty i otrzyma adekwatną do czynu karę. Sugerowałbym również konkretne skopanie mu tyłka. Przepraszam jeśli kogoś uraziłem.
Jedna odpowiedź do “Kretyni wciąż w natarciu. Zniszczone boisko klubu MGKS Zamet Przemków”
Oczywiście jako kibic ubolewam nad tym co się stało, współczuję klubowi i mam nadzieję że debile / debile który / którzy to zrobili poniosą dotkliwą karę. Jednak nie mogę pozbyć się lekkiego niesmaku że ok godziny 16 / 17 podczas całego zajścia jak podaje autor artykułu nikogo nie było w klubie kto mógłby zareagować jakkolwiek…