Milion złotych dla klubu z niższej ligi. Jak spożytkować taką kwotę?

Podczas wielu rozmów z przedstawicielami klubów od 4 ligi po najniższe klasy rozgrywkowe, wielokrotnie padało słowo: Pasja. Czy jednak tylko samą pasją „damy radę” poprowadzić klub do sukcesów? Otóż nie, gdyż obok słowa – pasja – też pojawiało się inne – kasa. A raczej jej brak…

Wielu działaczy często powtarza: Gdybym miał chociaż 100 tysięcy, to bym pokazał wszystkim w tej mojej B-klasie (A-klasie, okręgówce, IV lidze) kto tu rządzi. W wielu klubach sportowi pasjonaci dokonują wręcz cudów, aby pozyskać jakiekolwiek środki na związanie końca z końcem. Z różnym skutkiem, gdyż wciąż docierają wiadomości, o tym, że ten czy tamten klub przestał funkcjonować. Oj, zabrzmiało poważnie, a nie taki był zamysł dzisiejszej publikacji. Na powagę też przyjdzie czas.

Otóż, jakiś czas temu zadałem przedstawicielom kilkunastu klubów (będę je nazywał Galaktycznymi, z racji naszej owocnej współpracy) pytanie: Otrzymujecie dotację w kwocie miliona złotych. Na jakie trzy najważniejsze cele je spożytkujecie? Odpowiedzi były mniej lub bardziej serio, ale chodziło mi tu o dobrą zabawę, a przy okazji o „wyciągnięcie” z galaktycznych działaczy ich priorytetów, jeśli chodzi o funkcjonowanie klubu.

Zapraszam do lektury o tym jak kluby z niższych lig zainwestowałyby milion złotych, gdyby otrzymały dotację w takiej kwocie.

Krzysztof Buller, prezes Lubuszanina Trzcianka (IV liga wielkopolska): Budowa we współpracy z miastem obiektu socjalnego ze szatniami i biurem przy boisku treningowym. Podpisanie umów z 3/4 zawodnikami bardzo dobrej klasy i organizację obozów dla wszystkich grup wiekowych wraz ze szkoleniem trenerów. Wzmocnienie bazy sportowej, zakup sprzętu sportowego.

Kamil Jackiewicz, KS UM Krynki (podlaska klasa okręgowa): Jeśli miałbym wybrać trzy rzeczy to w pierwszej kolejności zainwestowałbym w akademię, a w zasadzie kadrę szkoleniową. Następną rzeczą, którą bym poprawił byłby budynek klubowy, a szczególnie szatnię przy stadionie w Krynkach. Od zawsze nasi zawodnicy mówią o tym, że przydałaby się zdecydowanie większa. Trzecia sprawa to otwarcie sklepiku klubowego. Jednak nie ograniczając się jedynie do sprzedaży gadżetów klubowych, ale również do ich produkcji, oraz realizacji projektów innych drużyn. Pomarzyć dobra rzecz, jednak trzeba zejść na ziemię i bez marudzenia radzić sobie z tym co się ma, pozdrawiam!

Paweł Bochniak, Strzelec Chroberz (B-klasa Kielce II): Modernizacja stadionu wraz z zapleczem, kryta trybuna itp. Budowa boiska treningowego ze sztuczna nawierzchnią. Oczywiście obydwa boiska ze sztucznym oświetleniem. Dosprzętowienie wszystkich zespołów (sprzęt treningowy, kompletne wyposażenie danego zawodnika), czyli ogólna inwestycja w sprzęt.

LKS Leńcze (B-klasa Wadowice I): Poprawa infrastruktury w pierwszej kolejności remont boiska głównego i treningowego, drugi etap to poprawa oświetlenia na boiskach i trzeci budowa trybuny.
Daniel Smoczyński, wiceprezes w klubie  Madziar Nieporęt (B-klasa Warszawa I): W tym momencie kwota ta pomogła by nam z opłatami za pełnowymiarowe boisko sztuczne. Mając milion złotych chcielibyśmy we współpracy z innym inwestorem wybudować obiekt ze sztuczną nawierzchnią, aby nasi zawodnicy nie musieli trenować na orlikach, jak do tej pory. Pragniemy stworzyć naszym zawodnikom, jak i trenerom najlepsze warunki do pracy. Kwota ta również pomogłaby nam w opłaceniu i zatrudnieniu kolejnych wykwalifikowanych osób do naszego klubu. Jako, że planujemy długofalowo dążymy do tego, aby każdy z zawodników, pracowników czy trenerów czuł się lepiej lepiej niż w domu dlatego warunki pracy są dla nas priorytetem.
Strażak Nowa Wieś (B-klasa Patrick Sosnowiec): Trudne pytanie. Zpewnością zakup porządnej kosiarki, tak by ułatwić prezesowi zmagania z murawą. Budowa nowej szatni wraz z zapleczem dla klubu. Zadaszenie trybuny i oświetlenie boiska. Myślę, że to trzy najbardziej potrzebne inwestycje.
LKS Niedźwiedź (klasa okręgowa Kraków I): Świetne pytanie! Boisko treningowe, ponieważ pięć naszych drużyn ma do dyspozycji tylko jedno główne. Do tego jakaś mała hala sportowa, ponieważ takowej również nie mamy… i w zimie jest problem z treningami. Na halę mógłby milion nie starczyć, więc to co zostałoby z boiska treningowego, przeznaczylibyśmy na rozwój grup młodzieżowych.
KS Vulcan Wólka Mlądzka (A-klasa Warszawa II): Ciekawe pytanie. Rozbudowa infrastruktury na stadionie klubowym – budowa budynku klubowego z prawdziwego zdarzenia, rozbudowanie i zadaszenie trybuny dla kibiców, instalacja balona nad bocznym boiskiem treningowym do całorocznych treningów. Inwestycje w Akademię działającą w naszym klubie, podwyższenie kwalifikacji kadry trenerskiej, organizacja obozów zimowych, turniejów itd.  Zakup klubowego busa do tranaportu zawodników na mecze wyjazdowe.
Tempo Paniówki (A-klasa Majer Zabrze): Kupujemy Słąwomira Peszko, wartość 650 tysięcy złotych. Resztę przeznaczamy na jego wynagrodzenie. Dzięki temu napłyną sponsorzy, klub zwiększy sobą zainteresowanie. I karuzela się rozkręci.
Batory Wola Batorska (B-klasa Wieliczka): Modernizacja płyty, budynku, rozwój sekcji młodzieżowych ( w tym szkolenie trenerów).
Ernest Kasia, prezes  KS Wiązownica (IV liga podkarpacka): Utworzenie Gminnej Akademii Piłkarskiej. Budowa boiska treningowego ze sztuczną trawą. Zatrudnienie profesjonalnej kadry trenerów do akademii.
Żagiel Piecki (klasa okręgowa warmińsko-mazurska I): Szkolenie młodzieży, budowa kompleksów sportowych, sprzęt.
Włókniarz Głuszyca (A-klasa Wałbrzych I): Remont obiektu szatni oraz płyty boiska. Zakup busa klubowego, który by został oklejony barwami klubowymi. Zakup nagłośnienia na stadion oraz wyjazdy dzieci na obozy piłkarskie finansowane w 100% z kasy kluby.
Jarosław Jankowski, City Wilanów (B-klasa Warszawa II): Ogólnie rzecz biorąc jedyna inwestycja, która jest dla nas absolutnie kluczowa to własny obiekt na Wilanowie. W tej chwili trenujemy na małym orliku na Wilanowie oraz wynajmujemy raz w tygodniu pełnowymiarowe boisko, na którym również rozgrywamy mecze jako gospodarz. Brak własnego boiska bardzo podcina nam skrzydła i hamuje nasz rozwój. W swoich działaniach staramy się być absolutnie profesjonalni. Mamy bardzo szeroką kadrę zawodników. Na treningi przychodzi średnio 22-25 osób, więc trenowanie na małym orliku jest bardzo trudne. Dodatkowo trenujemy na sztucznej nawierzchni, a większość meczów wyjazdowych gramy na naturalnej murawie, a jak wiadomo — piłka zachowuje się nieco inaczej na różnych podłożach. Myślę, że jako jedna z nielicznych drużyn z 8 ligi mamy szeroki sztab szkoleniowy, dodatkowo jesteśmy w stałym kontakcie z doświadczonym trenerem od motoryki, który układa nam różne ćwiczenia do indywidualnych treningów w domu. Mamy analizy wideo z każdego spotkania. Robimy wiele warsztatów, gdzie analizujemy dokładnie nasze błędy i szukamy najlepszych rozwiązań, żeby nasza gra wyglądała jeszcze lepiej. Robimy absolutnie wszystko, żeby z treningu na trening nasza gra wyglądała coraz lepiej. Chcemy grać w piłkę, utrzymywać się, być drużyną ofensywną, która nie daje przeciwnikowi nawet na chwilę odetchnąć w przeciągu 90-minutowego spotkania. Potrzebujemy w pierwszej kolejności naszego własnego obiektu, który ułatwi nam rozwój. Żadna inna inwestycja nie ma większego priorytetu.
Grzegorz Czajka, Orzeł Straszyn (A-klasa Gdańsk II): Trochę mało… ten milion. A na poważnie to na poprawę infrastruktury boiska… co prawda mają zacząć remont w tym roku, ale trwa to i trwa… Jeśliby coś zostało to przeznaczymy resztę kasy na sprzęt dla zawodników i trenera.
Przemysław Piotrowski, Unia Ciechanowiec (podlaska klasa okręgowa): Wszystko inwestujemy w pracę z dziećmi i młodzieżą. Otwieramy kilka grup, dajemy godne wynagrodzenie trenerom. Najbardziej utalentowanych obejmujemy programem stypendialnym, wysyłamy na obozy. Zapewniamy naukę angielskiego i dietetyka. I jakby coś zostało, to byśmy też zainwestowali w trenerów – staże, kursy, materiały szkoleniowe.
Paweł Danielak, MKS Szczawno-Zdrój (A-klasa Wałbrzych I): Akademia Piłkarska szkoląca dzieci już od 2-3 roku życia. Rozbudowa infrastruktury stadionu. Inwestycja w marketing i promocję klubu.

******

Hipotetyczny milion złotych rozdysponowali wszyscy przeze mnie zapytani. W wielu odpowiedziach pojawiają się dwa główne cele na jakie kluby przeznaczyłyby pieniądze –  szkolenie młodzieży i infrastruktura. Cóż, na obecną chwilę miliona chyba nie ma żaden z nich, ale wszystkie radzą sobie jak najlepiej potrafią.
Dziękuję za udzielenie odpowiedzi i życzę Wam wszystkich potężnych sponsorów, którzy „sypną” milionem.
Grzegorz Sawicki
Zwracam się z prośbą o minimalne choćby wsparcie portalu Galaktyczny Futbol. Szczegóły pod linkiem https://zrzutka.pl/cpeary

Miejsce na twoją reklamę

Chcesz zareklamować się na portalu z ogromną ilością wyświetleń? Bardzo dobrze trafiłeś!!! To jest miejsce gdzie w dobry sposób pokażesz swoją firmę.

Możliwość komentowania została wyłączona.

Miejsce na twoją reklamę

Chcesz zareklamować się na portalu z ogromną ilością wyświetleń? Bardzo dobrze trafiłeś!!! To jest miejsce gdzie w dobry sposób pokażesz swoją firmę.