Od 13 marca na terenie województwa pomorskiego obowiązuje tzw. ostry lockdown. W związku z wprowadzeniem w życie obostrzeń, zawieszone zostały również rozgrywki Niższych Lig. Po opublikowaniu oświadczenia przez Radosława Michalskiego, prezesa Pomorskiego ZPN-u, w sieci rozpętała się burza.
Oświadczenie Radosława Michalskiego możecie znaleźć TUTAJ. W wielkim skrócie dodam, że prezes Pomorskiego ZPN-u stara się jak najbardziej wybielić poczynania zarówno wojewódzkiego związku, jak również piłkarskiej centrali. Osoby związane ze światem Niższych Lig mają, w ogromne większości, krytyczne zdanie co do działań futbolowych włodarzy, które powinny stać na straży amatorskiej piłki nożnej.
Poniżej zamieszczam najciekawsze, moim zdaniem, wpisy kibiców, działaczy czy też zawodników. (pisownia oryginalna)
– Jako PZPN spróbować powiedzieć NIE!!! Powalczyć z ich śmiesznymi zakazami do upadłego. Niech nasi śmieszni zarządzający nie myślą sobie ze „zamknąć” to jest słuszna i jedyna decyzja.
– Przecież my wiemy, że to nie wasze decyzje. My chcemy, żebyście podjęli kroki (uwaga, będzie modne sformułowanie) konstytucyjne! Chcemy, żebyście o nas walczyli, bo my reprezentujemy wartości, jakie są wam bliskie. Chcemy grać, trenować i prowadzić kluby całkowicie normalnie, bo od jutra też będziemy trenować i grać, tyle, że bez oficjalnych rozgrywek. Bo możemy! Bo to wszystko jest totalnym brakiem ładu i składu, i przeczy wartościom, które wyznajemy. Nie ma stanu wyjątkowego! Nie będziemy łykać jak pelikany wszystkiego, co ktoś sobie postanowi, bo ma taki kaprys. Dość. I mam nadzieję, Pomorski Związek Piłki Nożnej , że tak jak do tej pory byliście dla mnie fantastyczni i zawsze mogłam liczyć na pomoc, tak teraz też ją otrzymam.
– Pomorski Związek Piłki Nożnej poniekąd też jesteście za to odpowiedzialni bo przystajecie na zawieszenie rozgrywek. Co warte są rozporządzenia wprowadzane przez rząd? Sami pewnie wiecie że nic. Jest wprowadzony stan wyjątkowy? Odpowiedz też jest prosta, że nie. To wszystko jest sprzeczne z konstytucją. Nie powinniście się godzić na to. Wiadomo że na Pana Bońka nie można liczyć, bo niższe ligi ma w dupie. Jeżeli jeden związek się postawi, postawią się następne i będziemy mogli robić to co kochamy. Nie dajcie się.
– Prosimy, aby Pomorski Związek Piłki Nożnej przestawił dla opinii publicznej te rzekome pisma, z którymi jak to urzędnicy, chcą przez kilka lat się przerzucać. Przecież Polski Związek Piłki Nożnej jest ogromną organizacją, która jakby chciała to na pewno wpłynęłaby na te chore przepisy i zasady. Jak były wybory w związku to obecny zarząd dużo obiecywał, więc prosimy teraz o konkretne działania, a nie bawienie się w pisanie pisemek, których nikt nie widział.
– Absurd goni absurd… żadnej logiki nie ma dlaczego jedni mogą, a drudzy nie? Wystarczy podpisać „profesjonalny” kontrakt z każdym zawodnikiem na przysłowiową 1zl i wszyscy możemy dalej normalnie funkcjonować, tylko pytanie czy musimy aż tak kombinować? Nie da rady się z nimi dogadać i wytłumaczyć, ze aktywność fizyczna na ŚWIEŻYM POWIETRZU to samo zdrowie! Dla Nas wszystkich to pasja, dlaczego nie możemy sami za siebie odpowiadać?! Nie rozumiem „ich” decyzji, młodzież może, od III ligi wzwyż mogą, a My to co? Ze Sportowymi pozdrowieniami dla wszystkich i jak najszybszego powrotu do normalności!
– Panie Prezesie Radosławie Michalski, to ja jestem autorem tego listu otwartego. Podziwiałem Pana i klaskałem, jak grał Pan w Lidze Mistrzów podziwiałem Pana i klaskałem, jak grał Pan w reprezentacji Polski, ale teraz nie mogę podziwiać, i nie mogę zaklaskać. Teraz Pan pisze, że wymieniacie się pismami, teraz Pan dopiero pisze, że robicie cokolwiek. A ja przejrzałem oficjalne informacje zamieszczane przez Pomorski ZPN i znalazłem tylko jedną informację dotyczącą tej sprawy, do tego bardzo lakoniczną (z 8 marca), iż zawieszacie czasowo rozgrywki. Nie ma na stronie Pomorskiego ZPN ani jednego słowa, że cokolwiek próbujecie zmienić, nie ma ani jednego zdania, że walczycie w imieniu klubów o możliwość gry w rozgrywkach ligowych, nie ma ani jednego zdania, że próbujecie tą sytuację w jakikolwiek sposób rozwiązać że chcecie nam, amatorom, których są w pomorskim tysiące osób pomóc grać.
– Nie stać was na analizę prawną? Czy kurwa dalej będziecie palić głupa że to nie my a oni? Na chu. jesteście? Jak nie potraficie sobie poradzić z bezprawiem, to odsuńcie się, a przyjdą tacy co mają jaja i zareagują odpowiednio…
*****
Czytaj też:
- Polacy grają o awans do wielkiego finału! Wszystkie rewanżowe mecze półfinałowe Ligi Europy i Ligi Konferencji tylko w Viaplay
- Euro 2024. Ranking selekcjonerów. Michał Probierz na trzecim miejscu….od końca
- Mistrz kontra wicemistrz i walka o powołanie. Wysoka stawka w PZU Amp Futbol Ekstraklasie
- Legia Warszawa zdecydowała ws. przyszłości Josue
- Retoryczne pytanie eksperta. Czy nasza liga jest wyrównana, czy może po prostu słaba?
Możesz wesprzeć działalność portalu Galaktyczny Futbol stawiając nam wirtualną kawkę. Szczegóły pod linkiem https://tiny.pl/r4k97
Jedna odpowiedź do “„Nie będziemy łykać jak pelikany wszystkiego, co ktoś sobie postanowi, bo ma taki kaprys.” Komentarze środowiska Niższych Lig po oświadczeniu Radosława Michalskiego, prezesa Pomorskiego ZPN-u”
[…] „wiem wszystko najlepiej”, Bońka. Po publikacji oświadczenia prezesa Pomorskiego ZPN, w sieci zawrzało. Milczeć nie zamierzał również Marcin Synoradzki, który zamieścił kolejny list otwarty. […]