Radovan Pankov został oskarżony przez holenderską prokuraturę i będzie musiał stanąć przed sądem w Alkmaar w dniu 11 stycznia 2024 roku.
Jest to efekt wydarzeń, jakie miały miejsce po spotkaniu Legii Warszawa z AZ Alkmaar w Lidze Konferencji Europy. Informację o oskarżeniu Pankova przekazały holenderskie media.
– 28-letni Serb jest podejrzewany o próbę ciężkiego pobicia personelu AZ po meczu rozegranym 5 października – informuje rtlnieuws.nl.
W sprawie drugiego z zatrzymanych wówczas piłkarzy Legii, czyli Josue, jeszcze nie podjęto decyzji o dalszych krokach.
– To śledztwo wciąż trwa – powiedział rzecznik holenderskiej prokuratury.
Holendrzy nie zgadzają się z wersją przedstawioną przez stołeczny klub. Ich zdaniem, piłkarze nie mogli opuścić stadionu ze względów bezpieczeństwa, dlatego mieli użyć przemocy wobec personelu.
– Piłkarze nie mogli opuścić stadionu ze względów bezpieczeństwa. Niektórzy gracze i działacze Legii wyraźnie się z tym nie zgadzali i użyli przemocy wobec osób z personelu AZ Alkmaar – mówi cytowany przez rtlnieuws.nl przedstawiciel holenderskiej policji.
Legia na razie nie potwierdziła medialnych doniesień dotyczących Pankova.
- Portugalski skrzydłowy przechodzi do Jagi z cypryjskiego klubu. Wcześniej już grał w Ekstraklasie
- Spełnienie wymarzonego scenariusza dla polskiej piłki klubowej coraz bliżej
- Wielki hit Bundesligi. Mecz na szczycie w Leverkusen
- Czas na kolejne emocje związane z meczami najlepszej ligi świata
- Boniek podsumował zwycięstwo Jagi. „To nie jest jakiś wielki sukces”