Podczas czwartkowego nadzwyczajnego posiedzenia zarząd PZPN podjął decyzję, że mimo zagrożenia epidemiologicznego, rozgrywki na szczeblu centralnym będą kontynuowane. Mecze PKO BP Ekstraklasy, Foruna 1 Ligi oraz II ligi będą rozgrywane, ale bez udziału publiczności.
Sytuacja taka nie spodobała się wielu zawodnikom, ale dopiero w czwartek wieczorem Kuba Błaszczykowski zaapelował do władz PZPN o zawieszenie rozgrywek.
Zawodnik Wisły Kraków, jeden z najbardziej rozpoznawalnych polskich piłkarzy, zamieścił na facebooku list otwarty do osób zarządzających polską piłką.
„Do Władz Polskiej Piłki,
Po wielu przeprowadzonych rozmowach z kolegami zawodnikami i przedstawicielami wszystkich zawodów polskiej piłki zwracam się z gorącą prośbą do osób zarządzających naszym sportem w Polsce, o przemyślenie ostatnich decyzji związanych z kontynuowaniem rozgrywek najwyższych lig piłkarskich.
W obliczu tak poważnego zagrożenia jakim jest koronawirus, na nas wszystkich spoczywa teraz ogromna odpowiedzialność. Nie tylko za zdrowie samych zawodników i członków sztabów ale także, a może nawet przede wszystkim, za ich rodziny i inne osoby z najbliższego otoczenia.
W moim najgłębszym przekonaniu najlepszą obecnie decyzją byłoby zawieszenie rozgrywek na okres kilku tygodni, tak aby dać sobie czas na wypracowanie docelowej decyzji, przemyślanej i zgodnej z decyzjami władz państwowych i UEFA, które mają zapaść w najbliższym czasie.
Z poważaniem
Jakub Błaszczykowski”
List cieszy się ogromnym poparciem. W przeciągu godziny od publikacji zebrał ponad 11 tysięcy polubień.
Źródło: facebook/Kuba Błaszczykowski
Grzegorz Sawicki
