Problematyczne przepisy PZPN o deklaracjach gry amatorów i ekwiwalentach piłkarskich

Bardzo często zawodnicy czy rodzice młodych adeptów futbolowych zadają mi pytania na temat przepisów dotyczących deklaracji gry amatorów, zmian barw klubowych w Niższych Ligach czy w rozgrywkach młodzieżowych. Nie orientuję się zbytnio w niuansach prawnych i odsyłam zainteresowanych do pana Dariusza Laszczyka z PrawoPilkarskie.pl. Posiada on ogromną wiedzę w tej dziedzinie. Dziś wyraził zgodę na opublikowanie materiału jego autorstwa dotyczącego stosowania wspomnianych przepisów. Zapraszam.

Każdego dnia dostaję od zawodników oraz od rodziców młodych zawodników informacje na temat problemów ze stosowaniem przepisów piłkarskich w zakresie deklaracji gry amatorów oraz ekwiwalentów.

Wydaje się, że szereg przepisów w tym zakresie wymaga zmiany.

Przykładowo przepisy o deklaracjach gry amatorów są mało szczegółowe i w zasadzie ograniczają się do stwierdzenia, że jeśli zawodnik podpisze deklaracje gry amatora to jest nią związany do końca sezonu rozgrywkowego, na który deklaracja została zawarta. Zgodnie z przepisami piłkarskimi deklaracja może zostać wcześniej rozwiązana, ale tylko za zgodą klubu, co w praktyce się nie zdarza (kluby nie mają w tym żadnego interesu, chyba że w zimowym okienku transferowym dojdzie do gotówkowego transferu) i co powoduje, że zawodnik jest uwięziony w klubie przez cały sezon niezależnie od tego co w tym klubie się dzieje.

Niestety przepisy piłkarskie nie pozwalają wprost na jednostronne rozwiązanie deklaracji gry amatora w sytuacji kiedy klub nie wywiązuje się ze swoich, jak mogłoby się wydawać, podstawowych obowiązków np.: organizacji odpowiedniej ilości i jakości treningów, zapewniania sprzętu sportowego czy ubezpieczenia zawodników amatorów. Nawet w sytuacji tego typu naruszeń obecne przepisy piłkarskie nie dają wprost zawodnikowi prawa odejścia z klubu.

Pamiętajmy, że są to zawodnicy amatorzy, często bardzo młodzi, dla których prawo powinno być bardziej elastyczne. Spotykamy również sytuacje kiedy w okresie obowiązywania deklaracji gry amatora inny klub zaprasza zawodnika na testy i zaproszenie takie w ogóle nie jest przekazywane do zawodnika (klub je ukrywa bojąc się utraty zawodnika) lub wprost pojawia się decyzja zakazująca testów w innym klubie. Kluby w takich sytuacjach powołują się dość często na regulację, która mówi, że zawodnik amator który samowolnie opuści klub w okresie obowiązywania deklaracji gry amatora naraża się na roczną dyskwalifikację sportową (takie działanie mieści się w ramach obecnych przepisów).

Pamiętajmy także, że zawodnicy na kontraktach piłkarskich w sytuacji kiedy klub nie respektuje zapisów kontraktowych lub nie wywiązuje się z podstawowych obowiązków np.: gdy nie ubezpieczy zawodnika lub nie pomaga mu w leczeniu kontuzji to zawodnik może jednostronnie doprowadzić do rozwiązania takiego kontraktu, a niestety takiego uprawnienia nie mają już zawodnicy amatorzy związani deklaracjami gry amatorów. Oczywiście w takich sytuacjach można próbować korzystać z instytucji prawa powszechnego (kodeksu cywilnego) tj.: z regulacji spoza prawa piłkarskiego, ale czy tego typu przepisów zabezpieczających interesy zawodników amatorów nie powinno być wprost w przepisach piłkarskich PZPN?

Kolejnym problemem utrudniającym życie zawodnikom jest system ekwiwalentów piłkarskich PZPN. Mimo reformy wprowadzonej przez Polski Związek Piłki Nożnej w 2018 roku nadal w dość dużym stopniu przepisy o polskich ekwiwalentach ograniczają zawodnikom możliwość zmiany klubu oraz powodują wiele sporów i konfliktów.

Pojawia się tu wiele problemów np.: tak samo traktowane są kluby, które za szkolenie nie pobierają żadnych płatności od rodziców (składek) i tak samo traktowane są kluby, które za szkolenie w klubie pobierają co miesiąc składki lub inne wynagrodzenie. W obu przypadkach ekwiwalent za szkolenie tego samego zawodnika będzie identyczny (niezależnie czy klub w okresie obowiązywania deklaracji pobierał składki od zawodników, czy nie). W tym zakresie być może warto dokonać zmiany polegającej na pomniejszeniu należnego ekwiwalentu o kwoty wpłaconych składek przez rodziców zawodników w całości lub choćby w jakiejś części.

Dużym problemem jest także kwestia, którą bardzo często zgłaszają mi rodzice młodych zawodników tj.: zachowania działaczy klubów wymuszające na rodzicach (a nie na klubie pozyskującym) zapłatę ekwiwalentów jeśli chcą oni zmienić klub, co jest wprost niezgodne z przepisami. Niestety mimo powszechności tego procederu, działacze klubowi nie są karani dyscyplinarnie.

Inną kwestą, na którą należy zwrócić uwagę jest to, że kwoty ekwiwalentów nie są zróżnicowane w zakresie świadczeń, jakie w rzeczywistości klub oferuje zawodnikom tj.: przy ustalaniu wysokości ekwiwalentu nie ma znaczenia jakość oferty szkoleniowej danego klubu, czyli np.: jakość i ilość boisk, dostępny sprzęt sportowy, jakość kadry szkoleniowej, odnowa biologiczna czy dostępność opieki medycznej itd. Tak samo będzie traktowany klub mający do dyspozycji w czasie treningów jedno boisko lub fragment boiska (co często się zdarza) z jednym trenerem i tak samo będzie traktowany klub zapewniający dobrej jakości boiska i rozbudowanym sztabem szkoleniowym i innymi dodatkowymi świadczeniami dla zawodników. Być może warto, choć w części powiązać wysokość ekwiwalentu z programem certyfikacji PZPN.

Plusem ostatniej reformy ekwiwalentów jest oczywiście zmniejszenie realnie płaconych kwot ekwiwalentów i większe powiązanie ich wysokości z kategorią klubu ,do którego zawodnik przechodzi (im klub z wyższej ligi, tym wyższy ekwiwalent szkoleniowy). Osobiście widziałbym jednak system ekwiwalentów zorganizowany na zasadzie podobnej jak system „solidarity payment” lub % od kolejnej zmiany przynależności klubowej zawodnika lub kwot wypłacanych za szkolenie na zasadzie ratalnej lub warunkowej – systematycznie w razie dalszego rozwoju kariery sportowej zawodnika. Przykładowo – zawodnik przechodzi nieodpłatnie do następnego klubu (lub za niewielką odpłatnością), ale w przypadku debiutu w drużynie seniorów wypłacane są dodatkowe pieniądze, podobnie w przypadku powołania do reprezentacji, rozegrania określonej ilości spotkań na danym poziomie rozgrywkowym itd. oraz automatycznie % z kolejnego transferu zawodnika. Oczywiście już teraz powyższe zapisy można zastosować w umowach pomiędzy klubem odstępującym i klubem pozyskującym, co osobiście staram się forsować i rekomendować współpracującym ze mną klubom.

Opisane powyżej problemy są jedynie kilkoma przykładami, najczęściej pojawiającymi się w mojej codziennej praktyce prawnej, ale być może będą one jakimś zalążkiem do podjęcia rozmowy na temat zasadności zmian prawa piłkarskiego w tym zakresie.

Czy również spotykacie z podobnymi problemami prawnymi?

Zachęcam do kontaktu www.prawopilkarskie.pl

Miejsce na twoją reklamę

Chcesz zareklamować się na portalu z ogromną ilością wyświetleń? Bardzo dobrze trafiłeś!!! To jest miejsce gdzie w dobry sposób pokażesz swoją firmę.

Możliwość komentowania została wyłączona.

Miejsce na twoją reklamę

Chcesz zareklamować się na portalu z ogromną ilością wyświetleń? Bardzo dobrze trafiłeś!!! To jest miejsce gdzie w dobry sposób pokażesz swoją firmę.