Pszczółki to wieś położona w województwie pomorskim pomiędzy Pruszczem Gdańskim, a Tczewem. Piłkarskim klubem w Pszczółkach jest Potok.
51,4% mieszkańców Pszczółek to kobiety. Pewnie dlatego grają w lidze wyższej niż mężczyźni (trutnie?). I grają bardzo dobrze, bo w pierwszym meczu obecnego sezonu (IV liga kobiet, gr. pomorska) pokonały Brdę Rytel 10:1. W sezonach 2018/19 i 2019/20 grały nawet w III lidze kobiet (też gr. pomorska).
Natomiast męskie pszczółki latają tuż nad potokiem, czyli bardzo nisko. W dwóch pierwszych meczach pomorskiej A-klasy (gr. Gdańsk II) Potok uzyskał dwa nienajlepsze rezultaty: 0:10 (0:4) na wyjeździe z Amatorem Kiełpino oraz 0:15 w Gdańsku z tamtejszym Jaguarem II. Męski zespół z Pszczółek oczywiście zajmuje ostatnie 14. miejsce w tabeli.
Poprzedni sezon w pomorskiej klasie okręgowej też nie był udany. Potok zajął ostatnie 18. miejsce z bilansem… uwaga… 27 meczów, 0 pkt. (0-0-27), br. 8-197.
Co prawda rezultaty nie są zadowalające, ale myślę, że tu liczy się chęć i przyjemność grania w amatorskiej drużynie piłkarskiej. A za tym, mimo wszystko idzie pracowitość. Jak u prawdziwych pszczół.
- Legia Warszawa zdecydowała ws. przyszłości Josue
- Retoryczne pytanie eksperta. Czy nasza liga jest wyrównana, czy może po prostu słaba?
- Ekstraklasa ma drugiego najsłabszego lidera w Europie. Brak słów
- Szymon Marciniak poprowadzi hit w Lidze Mistrzów
- Dominik Marczuk na celowniku jednego z najlepszych tureckich klubów
