W Niemczech zorganizowano piłkarski mecz, o którym informują media na całym świecie. Powód? Obie drużyny wystąpiły… nago.
W niemieckiej miejscowości Oer-Erkenschwick zorganizowany został mecz, w którym obie drużyny wystąpiły nago. No, może nie do końca, gdyż zawodnicy obu drużyn mieli na sobie getry, jeden zespół czerwone, drugi czarne oraz buty piłkarskie. Organizatorzy tego spotkania chcieli wyrazić protest przeciwko komercjalizacji futbolu.
– Nasza nagość symbolizuje naturalność i autentyczność. Te cechy, które nie mogą być dłużej przypisane futbolowi. Zapomnieliśmy, że futbol jest własnością kibiców, a nie inwestorów – powiedział jeden z organizatorów cytowany przez portal dw.com.
– Każdy był nagi, ale zarazem zupełnie inny. To symbolizuje różnorodność i naturalność. To zarazem przeciwstawianie się obrazowi piłkarza, jaki kreują media społecznościowe. One wymyślają fałszywe ideały piękna – dodał inicjator imprezy, artysta Gerrit Starczew.
– Świat futbolu stał się chory, dlatego wszyscy pokazujemy mu tyłki – dodał.
Fot: https://twitter.com/sat1nrw/
