Trener Pogoni Szczecin przed półfinałem Fortuna Pucharu Polski. „Jagiellonia to nie jest jakieś monstrum”

Pogoń Szczecin zmierzy się na własnym stadionie z Jagiellonią Białystok w półfinale Fortuna Pucharu Polski. Mecz obejrzy komplet publiczności. Trener Portowców Jens Gustafsson nie chce przeceniać przeciwnika.

Pogoń Szczecin zwyciężyła już w tym sezonie w meczu ligowym z Jagiellonią Białystok na własnym stadionie. Teraz stawką jest awans do finału Fortuna Pucharu Polski. Dla szczecinian to najkrótsza droga do eliminacji europejskich pucharów.

– Zabroniłem piłkarzom myśleć za wcześnie o półfinale. Gdybyśmy to zrobili, to bylibyśmy wyczerpani tym meczem, zanim się rozpocznie. Skupiamy się zawsze na najbliższym wyzwaniu. Tak samo, po zakończeniu meczu z Jagiellonią, nie będzie zbyt dużo czasu na jakieś świętowanie czy rozpaczanie – mówił Jens Gustafsson na konferencji prasowej.

Jagiellonia zajmuje pierwsze miejsce w tabeli PKO BP Ekstraklasy i zdaniem wielu ekspertów prezentuje najbardziej efektowny futbol w Polsce.

– Nie jest tak, że boimy się Jagiellonii. Mamy do niej szacunek, ale to wszystko. Jagiellonia to nie jest jakieś monstrum, choć oczywiście to ofensywna drużyna z dużą jakością. Jej prowadzenie w tabeli ekstraklasy jest najlepszym dowodem – podkreślił trener Pogoni.

– Będzie trudno pod względem mentalnym i fizycznym. Piłkarze muszą odłożyć swoje ego na bok i zrobić wszystko dla dobra drużyny. Przed nami mecz, o którym wszyscy marzymy. Jeden z tych, dla których my, trenerzy i piłkarze, żyjemy. Dlatego nie mogę się doczekać. Wykonaliśmy ogromną pracę, żeby znaleźć się w tym miejscu – zakończył Gustafsson.

Miejsce na twoją reklamę

Chcesz zareklamować się na portalu z ogromną ilością wyświetleń? Bardzo dobrze trafiłeś!!! To jest miejsce gdzie w dobry sposób pokażesz swoją firmę.

Możliwość komentowania została wyłączona.

Miejsce na twoją reklamę

Chcesz zareklamować się na portalu z ogromną ilością wyświetleń? Bardzo dobrze trafiłeś!!! To jest miejsce gdzie w dobry sposób pokażesz swoją firmę.