Znany ze swojego kontrowersyjnego stylu pracy Peter Hyballa wraca na ławkę trenerską. Były szkoleniowiec Wisły Kraków związał się z NAC Breda, gdzie pracował już w 2020 roku.
Nazwisko Petera Hyballi wciąż wywołuje zaciekawienie u wielu polskich kibiców. Pamiętamy, gdy pracował z zespołem Wisły Kraków. Wówczas media obiegały wiadomości o kontrowersyjnych metodach szkoleniowych wprowadzanych przez urodzonego w Niemczech trenera. Wielu ekspertów w naszym kraju uważało Hyballę za szalonego gościa. Szkoleniowiec stracił pracę w Krakowie po zaledwie kilku miesiącach. Decyzja o zwolnieniu była podjęta po tym jak Niemiec popadł w konflikt z Jakubem Błaszczykowskim. Również sztab nie bardzo kwapił się do dalszej współpracy z kontrowersyjnym trenerem.
Później Hyballa szukał szczęścia w Danii, gdzie związał się z Esbjergiem fB. Zanim doszło do rozwiązania umowy, udało mu się poprowadzić drużynę w zaledwie czterech spotkaniach. Niepowodzeniem zakończyły się również jego krótkie przygody z niemieckim czwartoligowcem (Turkgucu Munchen) oraz słowackim Trencinem.
Hyballa pozostawał bez pracy od lipca 2022 roku. Teraz ma okazję wrócić do ławkę trenerską, gdyż podpisał kontrakt z holenderskim drugoligowcem. NAC Breda zatrudniła go do końca obecnego sezonu.
– Jesteśmy zadowoleni z zatrudnienia Petera. Obecnie jest dla nas właściwym człowiekiem na właściwym miejscu. W Hyballi widzimy sposób pracy, który naszym zdaniem pasuje do kultury klubowej i naszej młodej grupy graczy – powiedział przedstawiciel klubu Pierre van Hooijdonk.
Hyballa pracował już z NAC Breda w przeszłości. Prowadził ten zespół w pierwszej połowie 2020 roku. Później podpisał kontrakt z Wisłą Kraków.
Źródło: NAC Breda, własne
- Obsada sędziowska 29. kolejki PKO BP Ekstraklasy
- Składy na mecz Jagiellonia – Real Betis
- Tomasz Hajto o walce z uzależnieniem. „Dałem mojej żonie przyrzeczenie, że się z tego wyleczę”
- W Lechii Gdańsk piłkarze i pracownicy klubu znów nie otrzymują wynagrodzenia
- Jan Urban zdradza kulisy zwolnienia z Górnika Zabrze. „To było słabe i przykre. Panowie chcieli pokazać swoją siłę”