Internet aż huczy od komentarzy i głosów krytyki co do decyzji Rady Ministrów przedłużającej lockdown amatorskiego futbolu do dnia 14 lutego br. Poniżej zamieszczam wybrane wpisy osób związanych z klubami Niższych Lig. Pisownię pozostawiam zgodną z oryginałem.
Komentarze znalezione w sieci dotyczące przedłużenia obostrzeń dla amatorskiej piłki nożnej w Polsce
„Generalnie parodia. Bareja miałby kapitalny temat na kolejną komedię. Ciekawe co zrobią tzw. „działacze” pzpn i okręgów… Czy mają jakikolwiek pomysł? Śmiem wątpić. Jakoś mam nieodparte wrażenie, że niższe ligi to oni mają głęboko w dupie.„
„Boniek ma w nosie niższe ligi on już żyje końcem kadencji.”
„Przecież Pan Kożminski powiedział, ze to zabawa. I oni tak myślą. Napisałem do Pana Prezesa Bońka i nie doczekałem się odpowiedzi. Tacy to prezesi!„
„PZPN to leśne dziadki, które tylko patrzą jak ściągnąć kasę od klubów. (Odbiór boiska , zgłoszenie zawodników, kartki itd.) Nic innego się nie liczy. W ogóle nie pomagają klubom.„
„A jakby tak na boisku wystawić kilka obrazów w różnych miejscach, byłyby to wtedy odwiedziny w galerii sztuki? Taki beep test by wszedł jak zły.”
„Po dzisiejszych decyzjach czekam na ogłoszenia w grupach trenerskich „Grupa młodzieżowa rocznik 1987 zagra sparing 11×11”. Śmiać się czy płakać?”
„Dramat. Przy dwudziestu paru tysiącach przypadków dziennie w październiku, ligę normalnie graliśmy. Liczę na to, że PZPN, albo wojewódzkie ZPN-y coś z tym zrobią.”
„Przecież to wszystko potrwa do minimum kwietnia/maja, tylko boją się to powiedzieć, bo wiedzą jaki by to bunt wywołało… Dlatego łatwiej im co dwa tygodnie robić jakieś śmieszne konferencje i żywić ludzi nadzieją…„
„Zostawmy ten rząd. Tam logika już dawno przestała być obecna na salonach. Gdzie są regionalne związki piłkarskie? Tak trudno było przez ostatnie dwa tygodnie przygotować się na taki scenariusz, ustalić w jego przypadku stanowisko i wcisnąć „enter” do publikacji w chwili jego potwierdzenia? Warto byłoby to sobie przekalkulować, że jeśli na skutek takich szopek wiele klubów i klubików upadnie/wycofa się z rozgrywek, bo nie znajdzie się sposobu na załatanie dziur w związkowej kasie.„
„Coś tutaj jest nie halo. Niektóre kluby z naszej ligi trenują, grają sparingi, a są tak samo amatorami jak nasi zawodnicy. Jedynym źródłem utrzymania nie jest sport, bo każdy pracuje. Są kluby, które mają dostęp do infrastruktury i normalnie trenują. U nas w Gminie wszystko pozamykane, zakaz wstępu na obiekty nie dotyczy dzieci. A co z seniorami? Nie mają gdzie trenować, wynająć boiska też nie możemy, ponieważ to nie są zawodowi sportowcy i nikt nam nie udostępni infrastruktury. Nie rozumiem wielu rzeczy. Oczekuję, że regionalne związki wydadzą natychmiast jakieś wyjaśnienie i podejmą jakieś decyzję. Gdzie tutaj logika, gdzie sens sportowej rywalizacji skoro jedni trenują (pewnie na partyzanta, bo nie słyszałem, aby w 4 lidze miał ktokolwiek zawodowe kontrakty) , a inni siedzą i czekają? Tylko na co? Niech ktoś w końcu jasno i wyraźnie określi komu wolno a komu nie.„
„Takie decyzje pokazują jak bardzo decydenci są oderwani od rzeczywistości, zdrowego rozsądku i logiki.”
„To chyba gwóźdź do trumny piłki amatorskiej. Jeśli PZPN nie wymyśli czegoś, to piłka amatorska upadnie. Chyba nikt tego nie chce. Na trening nie wolno iść, a do galerii tak.”
„Jak żyć? Runda wiosenna w niższych ligach będzie przesunięta czy odwołana tak jak rok temu?”
„Przedłużony zakaz treningów dla amatorów. Teoretycznie start czwartej ligi i niższych poziomów zagrożony. Niemniej skoro wszyscy i tak trenują, grają sparingi, to dlaczego mieliby nie rozpocząć ligi zgodnie z planem? Przecież ten zakaz wybitnie istnieje tylko na papierze.„
„Te obostrzenia dotyczące naszych amatorskich lig są bezsensowne, ale widzę w tym drugie dno. Większość małych klubów jest w 90% utrzymywanych ze środków publicznych i być może przytrzymają nas jeszcze dłużej, by poszczególne jednostki gminne czy miejskie na nas zaoszczędziły – nie będzie rundy, więc nie będzie również dotacji.”
„Złóżmy e-petycję o uwolnienie sportu amatorskiego. Może zwrócimy uwagę na problem i ktoś się opamięta.„
Jedna odpowiedź do “W sieci wrze. Przegląd komentarzy dotyczących „zamknięcia” amatorskiego fubolu na kolejne dwa tygodnie”
Absurd goni absurd. Decyzje pseudo rządu są niczym niepoparte i całkowicie wyrwane od rzeczywistości. Ale gdzie w tym wszystkim jest PZPN? Dlaczego dotąd nie wystosował oficjalnego stanowiska w tej sprawie? Dlaczego nie walczy o amatorską piłkę, dla której jest to kolejny już cios? A może centrali to na rękę, przecież nie od dziś wiadomo, że ligi nieprofesjonalne to dla niej piąte koło u wozu? Ale czemu w takim razie milczą związki okręgowe, które my utrzymujemy? To im najbardziej powinno zależeć na tym, abyśmy funkcjonowali w miarę normalnie, bo jak nie będzie nas, to nie będzie ich, a Warszawka niestety wszystkich nie przytuli… Oprócz kilku Prezesów piętnowanych przez PZPN OZPNów i barona Padewskiego, nikt się nie buntuje, ba nawet nikt się na ten temat nie wypowiada, a to przecież gwóźdź do trumny dla wojewódzkich ZPNów, bo na samych czwartych ligach żyć nie będą… Dziwne to wszystko i w sumie grubymi nićmi szyte. Nie dajmy się!