Wyścig o tytuł w Premier League wkroczył na ostatnią prostą. Do końca sezonu pozostały już tylko cztery serie spotkań, a różnice punktowe na szczycie ligowego zestawienia są minimalne. W grze o mistrzostwo wciąż liczą się trzy kluby, choć w ostatnich tygodniach gracze Liverpoolu zmagają się z wyraźną obniżką formy. Czy The Reds dotrzymają w ten weekend kroku Arsenalowi i Manchesterowi City? Odpowiedź tylko w Viaplay.
Premier League
27-28 kwietnia – 35. kolejka
Aston Villa – Chelsea (sobota / 27.04 / godz. 21:00)
Tottenham – Arsenal (niedziela / 28.04 / godz. 15:00)
Walka o tytuł w Premier League tradycyjnie jest niezwykle zacięta. W zasadzie od początku sezonu różnice punktowe w ścisłej czołówce są minimalne, a rywalizacja o najwyższe laury toczy się pomiędzy trzema drużynami: Arsenalem (77 pkt), Manchesterem City (76 pkt) i Liverpoolem (74 pkt). W ostatnich tygodniach z wyraźną obniżką formy zmagają się zawodnicy Liverpoolu, którzy w kwietniu zanotowali w lidze dwa zwycięstwa, remis i dwie porażki. Szczególnie bolesna dla The Reds była środowa, wyraźna przegrana z Evertonem (0:2). Podopieczni Juergena Kloppa nie tylko ulegli w derbach odwiecznemu rywalowi, ale jednocześnie zaczynają wyraźnie tracić dystans do prowadzącej dwójki, która najwyraźniej nie zamierza zwalniać tempa. Już w sobotę Liverpool zagra z solidną ekipą West Hamu, której bramki bronił będzie Łukasz Fabiański.
Tymczasem Arsenal również stoi przed niełatwym zadaniem, gdyż w derbach północnego Londynu zmierzy się z Tottenhamem. Po znakomitym początku sezonu Koguty nieco obniżyły loty, ale mogą być w zasadzie pewne piątego miejsca na finiszu rozgrywek. To jednak wciąż klasowa ekipa, która w niedzielę wystąpi w roli gospodarza, a derby zazwyczaj rządzą się przecież swoimi prawami i zawsze wyzwalają w piłkarzach dodatkową motywację. Niestety w barwach Kanonierów możemy nie zobaczyć Jakuba Kiwiora. Od lutego Polak bardzo często otrzymywał szanse gry w pierwszym składzie, ale ostatnio nie pojawiał się już tak regularnie na boisku. Trener Mikel Arteta dosyć odważnie rotuje jednak składem, więc ostateczną decyzję hiszpańskiego szkoleniowca poznamy zapewne dopiero w dniu meczu.
W najlepszej, wyjściowej sytuacji znajdują się obecnie obrońcy tytułu, bo choć The Citizens tracą do lidera jeden punkt, to wciąż mają rozegrany jeden mecz mniej niż najgroźniejsi konkurenci w mistrzowskim wyścigu. Z czołowej trójki to właśnie zawodnicy Pepa Guardioli zmierzą się w ten weekend z teoretycznie najłatwiejszym rywalem, bowiem Nottingham Forest zajmuje miejsce tuż nad strefą spadkową i drży o ligowy byt. Do wyjściowego składu czwartej siły Premier League, czyli Aston Villi, powrócił Matty Cash, który od końca marca pauzował z powodu naciągnięcia mięśnia dwugłowego uda. Obrońca reprezentacji Polski prezentuje obecnie wysoką dyspozycję, o czym świadczą jego kolejne bramki i asysty. W ten weekend gracze Unaia Emery’ego podejmą Chelsea. The Blues to obecnie drużyna środka tabeli, która znakomite występy przeplata spektakularnymi wpadkami. W tej sytuacji The Villains wydają się być zdecydowanym faworytem tego zestawienia.
- Kolejny były gracz Wisły Kraków dołączy do Wieczystejprzez Grzegorz Sawicki
- Kowalczyk „ma bekę” ze Szczęsnego i jego „kościoła”przez Grzegorz Sawicki
- Losowanie Euro 2025 kobiet. Podział na koszykiprzez Grzegorz Sawicki
- Szalona radość Ewy Pajor po historycznym awansie (WIDEO)przez Grzegorz Sawicki
- Tak Michał Probierz podsumował rok w wykonaniu reprezentacji Polski. Te same frazesy co zawszeprzez Grzegorz Sawicki