W piątek i sobotę zostaną rozegrane wszystkie mecze 14. kolejki Fortuna 1 Ligi. Ciekawie zapowiada się starcie Miedzi Legnica ze Stomilem Olsztyn, czy też mecz beniaminków Olimpia Grudziądz – Radomiak Radom – informuje biuro prasowe rozgrywek.
Chrobry Głogów – Chojniczanka Chojnice – 18 października, godz. 18:00
Dla Chojniczanki będzie to drugi wyjazdowy mecz z rzędu. Ostatnim razem po szalonym meczu wywieźli oni punkt z Nowego Sącza. Wówczas tablica zatrzymała się na wyniku 4:4. Chrobry z kolei zaczyna serię meczów domowych. Wszyscy związani z klubem liczą na to, że za kilkanaście dni miejsce Chrobrego w tabeli ulegnie znacznej poprawie.
Wigry Suwałki – Odra Opole – 18 października, godz. 18:00
Paweł Cretti zadebiutuje na ławce trenerskiej Wigier Suwałki. Wydaje się, że lepszego rywala do debiutu nowy trener nie mógł sobie wyobrazić, jednak Odra ostatnio wygrała pierwszy mecz w tym sezonie i nie powiedziała ostatniego słowa w kontekście walki o utrzymanie. Wigry, aby myśleć o zachowaniu bytu – takie mecze muszą wygrywać.
Puszcza Niepołomice – GKS Tychy – 18 października, godz. 18:00
Pierwszego domowego zwycięstwa w starciu z GKS-em będą szukać zawodnicy Tomasza Tułacza, którzy do tej pory na własnym obiekcie zdobyli tylko jeden punkt. Tyszanie z kolei nie wygrali od trzech spotkań i z miejsca premiowanego grą w barażach spadli do środkowej części tabeli. Puszcza – podobnie jak Chrobry – ma nadzieję, że seria domowych meczów zakończy się dla nich pozytywnie.
PGE Stal Mielec – Sandecja Nowy Sącz – 18 października, godz. 19:00
Kolejny ważny mecz dla Stali Mielec, która w ostatnim czasie gra w kratkę. Sandecja ma jednak bardzo duże problemy z punktowaniem na wyjazdach, dlatego faworytem w Mielcu będą gospodarze, którzy jak do tej pory u siebie stracili punkty tylko w 2 na 7 spotkań. Trzy punkty Sandecji pozwoliłby oddalić się od strefy spadkowej, a Stali pozwoliłby zachować kontakt ze ścisłą czołówką.
Miedź Legnica – Stomil Olsztyn – 18 października, godz. 20:45 (Polsat Sport Extra i IPLA)
Bardzo ciekawe starcie czeka nas w Legnicy, gdzie Miedź zagra ze Stomilem. Obie drużyny w tabeli dzieli tylko punkt. W tym sezonie Miedź nie przegrała jeszcze na własnym stadionie, ale i Stomil udowodnił, że potrafi wygrywać na wyjazdach, mimo że w ostatnich rozgrywkach miał z tym problem. Zarówno gospodarze, jak i goście to drużyny, które udowodniły w bieżących rozgrywkach, że potrafią nie tracić bramek. Mamy nadzieję, że kibice w Legnicy obejrzą jednak ich sporo.
Olimpia Grudziądz – Radomiak Radom – 19 października, godz. 17:00
Starcie beniaminków Fortuna 1 Ligi. Radomiak jest liderem rozgrywek, a Olimpia dzięki fenomenalnej formie z ostatnich tygodni zajmuje miejsce barażowe. Obie drużyny przegrały jednak przed tygodniem swoje mecze i teraz z pewnością będą chciały powrócić na ścieżkę zwycięstw.
Warta Poznań – Zagłebie Sosnowiec – 19 października, godz. 17:45 (Polsat Sport i IPLA)
Warta to najlepiej broniąca drużyna ligi – na to wskazuje chociażby liczba straconych bramek. Zagłębie po tym, jak trenerem został Dariusz Dudek, wygrało przekonywująco z Sandecją Nowy Sącz. Nowy szkoleniowiec miał czas aby poznać drużynę i spokojnie przygotować ją na kolejne starcia, bo przed tygodniem Zagłębie pauzowało w związku z przełożonym meczem z Chrobrym. Czy przyniesie to rezultat w starciu z wiceliderem?
Podbeskidzie Bielsko-Biała – GKS Jastrzębie – 19 października, godz. 18:00
Z pewnością dobre humory dopisują w Podbeskidziu. Gracze Krzysztofa Brede tydzień temu wygrali na boisku lidera, a teraz wracają na własnym stadion, gdzie w tym sezonie jeszcze nie przegrali. GKS wpadł z kolei w mały dołek – przegrana z Chojniczanką, a później ze Stalą Mielec. Co jednak gorsze, gracze Jarosława Skrobacza stracili w tych dwóch meczach aż sześć bramek.
Bruk-Bet Termalica – GKS Bełchatów – 19 października, godz. 19:00
Powoli z kryzysu wychodzą także zawodnicy Bruk-Bet Termaliki. W ostatnich 3 spotkaniach zdobyli 7 punktów i zbliżyli się do czołówki Fortuna 1 Ligi. GKS z kolei w bieżących rozgrywkach ma problemy z grą na wyjazdach – nie wygrali żadnego spotkania i stracili aż 13 bramek. Czy w Niecieczy będzie podobnie?
Źródło: 1liga.org
