Czwartoligowy Znicz Kłobuck stanął w obliczu nie lada problemu. Zarówno pierwszy zespół jak i drużyny młodzieżowe nie będą mogły skorzystać z głównego boiska do maja 2021 roku. Zarząd klubu poszukuje alternatywnych rozwiązań.
Znicz Kłobuck po rundzie jesiennej zajmuje 9. miejsce w tabeli rozgrywek pierwszej grupy ślaskiej IV ligi.
Klub znalazł się obecnie w trudnym położeniu, gdyż odbiór remontowanego boiska po raz kolejny został przesunięty. Nowy termin to kwiecień 2021. Do tego czasu wszystkie drużyny kłobuckiego klubu zostały pozbawione możliwości przeprowadzania treningów na głównym obiekcie. Sytuacja jest o wiele bardziej złożona, gdyż Znicz nie otrzymał jeszcze żadnej decyzji odnośnie finansowania klubu przez władze gminy na rok 2021.
W związku z powyższymi faktami zarząd wystosował, za pośrednictwem mediów społecznościowych, komunikat dotyczący aktualnej sytuacji w klubie z Kłobucka.
KOMUNIKAT ZARZĄDU MLKS ZNICZ KŁOBUCK
Planowany na koniec września ubiegłego roku odbiór remontowanego boiska, po raz kolejny został przesunięty. Tym razem na koniec kwietnia 2021. Oznacza to, że do maja 2021 ZNICZ Kłobuck nie ma możliwości korzystania z boiska głównego. Na dzień dzisiejszy boisko zapasowe także nie nadaje się do użytkowania. Zarząd klubu poszukuje alternatywnego rozwiązania, aby prowadzić treningi, przede wszystkim pierwszej drużyny oraz grup młodzieżowych. Do dyspozycji, na dzień dzisiejszy, jest Orlik i hala sportowa. Zdajemy sobie sprawę, że wypożyczenie jakiegokolwiek boiska czy hali niesie za sobą dodatkowe koszty dla klubu. To w obecnej sytuacji finansowej klubu jest bardzo dużym obciążeniem – póki co nie mamy jeszcze zewnętrznego finansowania ze strony władz gminy na ten rok. Pozostaje chyba „złożyć ręce do Pana Boga”?
Na facebookowym profilu klubu zamieszczono również skan jaki zarząd Znicza otrzymał od władz gminy.

******
Czytaj też:
- Obsada sędziowska 29. kolejki PKO BP Ekstraklasy
- Składy na mecz Jagiellonia – Real Betis
- Tomasz Hajto o walce z uzależnieniem. „Dałem mojej żonie przyrzeczenie, że się z tego wyleczę”
- W Lechii Gdańsk piłkarze i pracownicy klubu znów nie otrzymują wynagrodzenia
- Jan Urban zdradza kulisy zwolnienia z Górnika Zabrze. „To było słabe i przykre. Panowie chcieli pokazać swoją siłę”