Bruk-Bet II Termalica Nieciecza po niezwykle emocjonującym meczu z Lubaniem Maniowy utrzymała status drużyny bez straty punktu w sezonie 2021/22.
W Niecieczy cuda. Jedni i drudzy myśleli, że się uda. Goście, że się przy 2:0 powiedzie tak zwane ,,pykanie’’. Gospodarze, że mimo 0:2 możliwe jest tego meczu wygranie. Ci pierwsi z przedwczesnej radości mieli dumne i czerwone lica, a mecz wygrała… Termalica!
W 22. kolejce Termalica w meczu na szczycie wschodniej grupy małopolskiej 4 ligi podejmowała trzeci w tabeli LKS Lubań Maniowy i łatwo nie było.
W 49. minucie wynik brzmiał 0:2, a kilka minut później zawodnik Termaliki otrzymał czerwoną kartkę. Sprawa wydawała się dość prosta. Pierwsza porażka w sezonie miała stać się faktem. Jednak tak się nie stało.
Bruk- Bet II Termalica Nieciecza- Lubań Maniowy 3:2 (0:1).
Bramki: Bruk-Bet – 65, 80 i 89. Lubań – 27 i 49 min.
Czerwona kartka: Bruk- Bet (Adam Krasiński) 54. min (faul taktyczny)
Składy:
Bruk-Bet: Janczy – Krasiński, Wrzosek, Żyra (77′ Wacławek), Lusiusz, Vlastymir Jovanović, Pek (60′ Wasielewski), Kukułowicz, Dudek, Matuszewski, Veton Tusha (86′ Chłoń).
Lubań Maniowy: Świerad – Ligienza, Firek (61 Robson), Zawiślan – Chlipała (88 Wróbel) Jandura, Duda (75 Chmielowski), Pluta, Manko (75 Górecki), Skydan – Mrówka.
Link do skrótu z tego meczu TUTAJ
- 33. kolejka PKO BP Ekstraklasy. Obsada sędziowska
- Obsada sędziowska 33. kolejki Fortuna 1 Ligi
- Ustalanie kolejności w tabeli w polskich rozgrywkach ligowych
- Aurelien Nguiamba przed meczem z Piastem Gliwice: Myślę, że każdy z nas patrzy na tabelę, wszyscy wiemy jak ona wygląda
- Trener Jagi przed meczem z Piastem Gliwice: Wiemy jak to wygląda, ale my nie skończyliśmy swojej pracy