Czarni Jaworze w kapitalnym stylu rozpoczęli rozgrywki w piątej grupie śląskiej klasy okręgowej. Galaktyczni odprawili zespół Piasta Bieruń Nowy z bagażem… jedenastu goli.
Podopieczni Krzysztofa Dybczyńskiego „napoczęli” rywala w 20. minucie spotkania, po wcześniejszym zmarnowaniu kilku dogodnych sytuacji. Pierwsza połowa pojedynku zakończyła się prowadzeniem 3:0 zespołu objętego patronatem medialnym przez Galaktyczny Futbol.
To co się wydarzyło w pierwszym kwadransie po zmianie stron z pewnością zapisze się w historii Czarnych Jaworze. Od 48 do 59. minuty spotkania, gospodarze zdobyli… 6 bramek.
– Wprowadzeni w przerwie na plac gry Mateusz Wajdzik i Jakub Pilch rozklepali totalnie defensywę gości, aplikując łącznie pięć trafień (Wajdzik – dwie bramki, Pilch – trzy) i już po 56. minutach mieliśmy aż 8:0! Ale to nie koniec koncertowej gry jaworzan. W 59. minucie sędzia wskazał na rzut karny, który na bramkę zamienił Szymon Jastrzębski. Po upływie siedmiu minut wynik był już dwucyfrowy. Po centrze z rzutu rożnego, piłkę głową w kierunku dalszego słupka skierował Jakub Krawczyk. Ostatnie trafienie tego dnia padło w drugiej doliczonej minucie, a ze swojego trzeciego, a dla zespołu – jedenastego trafienia mógł się cieszyć Mateusz Wajdzik. Co prawda okazji na podwyższenie tego jakże okazałego wyniku było sporo, lecz po co się wystrzelać już na początku sezonu – relacjonuje Artur Mazur, wiceprezes Czarnych.
– Takiego startu rozgrywek nie spodziewaliśmy się! Brawo drużyno! Wykonaliście kawał dobrej roboty. Z kart historii należy nadmienić, iż jest to najwyższe zwycięstwo jaworzan w Lidze Okręgowej! – podkreśla Artur Mazur.
– Byliśmy drużyną wyraźnie lepszą i bardzo dobrze zorganizowaną. Bardzo ciężko pracowaliśmy, przygotowując się do nowego sezonu i było widać, że każdemu brakowało ligowego grania. Jakby to nie zabrzmiało, przy takim wyniku, to jedynie, co szwankowało w naszym zespole to skuteczność – dodaje Jakub Pilch, strzelec trzech goli.
Czarni Jaworze – Piast Bieruń Nowy 11:0 (3:0)
Bramki:
1:0 Trybała (20′)
2:0 Sztykiel (32′)
3:0 Pezda (44′)
4:0 Wajdzik (48′)
5:0 Pilch (49′)
6:0 Wajdzik (50′)
7:0 Pilch (53′)
8:0 Pilch (56′)
9:0 Jastrzębski (59′, z rzutu karnego)
10:0 Krawczyk (66′)
11:0 Wajdzik (90+2′)
Czarni: Markiel (67′ Cholewik) – Lech (60′ Legut), Krawczyk, Gandzel, Pustelnik, Jastrzębski, Ścibor (60′ Strzelczyk), Sztykiel, Greń (46′ Wajdzik), Pezda (46′ Pilch), Trybała (67′ Sznajdrowicz)
Piast: Worek – Lichota (46′ Sieradzki), Grudziński (74′ Siwiński), Mrowiec, Bobla, Jurecki (78′ Ozimina), Grzywa, Magiera, Drążek, Kachel, Tracz
W środę 18 sierpnia, Czarni Jaworze rozegrają mecz Pucharu Polski. Podopieczni Krzysztofa Dybczyńskiego podejmą zespół LZS Bestwina.
- Dominik Marczuk na celowniku jednego z najlepszych tureckich klubów
- Erling Haaland dał show i odpowiedział na krytykę legendy Man United. „Nie obchodzi mnie ten człowiek”
- Adrian Siemieniec nudny jak flaki z olejem. „Dziękuję zawodnikom za zaangażowanie”
- Jacek Magiera przed meczem z ŁKS-em. „To jest już finisz i wszystko zależy od nas”
- Jesus Imaz przed meczem ze Stalą Mielec. „Matematyka jest prosta, trzy wygrane dadzą nam tytuł”
Obraz Gerhard G. z Pixabay
