Lech Poznań w piątej kolejce rozgrywek Ligi Europy zmierzy się na wyjeździe z Benfiką Lizbona.
Szanse „Kolejorza” na awans do kolejnej fazy są już tylko matematyczne, jednak trener Dariusz Żuraw wciąż wierzy, że uda się dokonać tej sztuki.
– Wnioski zawsze trzeba wyciągać, ale taki mamy styl gry, taki preferujemy. Lepiej przegrać po dobrym niż po słabym widowisku. Gramy z silnym zespołem w ofensywie. Kluczem do dobrego wyniku będzie konsekwentna gra w defensywie. Nie możemy popełniać takich błędów, jak podczas pierwszego meczu w Poznaniu. Uważam, że wtedy zagraliśmy dobrze, ale błędy pod własną bramką zadecydowały o porażce – powiedział Żuraw.
– Przyjechaliśmy zmierzyć się z dobrym zespołem, na pięknym stadionie i ekscytacja jest taka sama. Sytuacja jest wprawdzie inna, bo to nie jest pierwszy mecz i inaczej wygląda kwestia wyjścia z grupy, ale zrobiliśmy coś bardzo fajnego. Teraz zderzamy się z czymś nowym, zbieramy doświadczenie na przyszłość, które może się przydać – dodał szkoleniowiec.
– Benfica i Rangersi są faworytami tej grupy, to też pokazują. To dwa bardzo dobre i mocne zespoły. Musiałoby się dużo wydarzyć, żebyśmy wyszli z tej grupy. Jednak dopóki jest szansa na awans, będziemy o to walczyć – podsumował Dariusz Żuraw.
Źródło: lechpoznan.pl
***
Przeczytaj także:
- Afimico Pululu: To nie był pierwszy rasistowski atak na mnie w Polsce (WIDEO)
- Raków Częstochowa odniósł się do rasistowskiego skandalu w meczu z Jagiellonią. Jest komunikat
- Wojciech Szczęsny otrzymał ofertę kontraktu, ale… „Życie naszej rodziny nie kręci się już tylko i wyłącznie wokół Wojtusia”
- FC Sydney nie wykupi Patryka Klimali. Koniec przygody w Australii
- Zaskakująca decyzja Afimico Pululu
- Cyrk z nowym trenerem Wieczystej zakończony? Wielki powrót
- Obroty szarej strefy online wynoszą 65 mld złotych i są niemal równe tym legalnego rynku
- Betclic 1 Liga wybiera piłkarza kwietnia!
- Szymon Marciniak poprowadzi mecz o…mistrzostwo Albanii