Zbigniew Boniek zapowiedział, że nie zwolni Paulo Sousy ze stanowiska selekcjonera reprezentacji Polski.
Po porażce ze Słowacją w pierwszym meczu mistrzostw Europy, pojawiły się spekulacje na temat przyszłości Paulo Sousy. Prezes PZPN Zbigniew Boniek zapewnil, że Portugalczyk nie musi się martwić o swoje stanowisku, nawet w przypadku, gdy reprezentacja Polski nie osiągnie celu minimum na Euro 2020 – wyjście z grupy.
– Posada Paulo Sousy nie jest uzależniona od wyniku na Euro. Ja go na pewno nie zwolnię. Chciałbym, żebyśmy w Polsce mieli 10-15 takich trenerów – stwierdził Boniek.
Kontrakt Sousy z kadrą jest ważny do końca roku. Gdyby Portugalczyk zajął z kadrą pierwsze miejsce w grupie elimiminacji do mistrzostw świata, jego umowa zostałaby automatycznie przedłużona do 31 grudnia 2022 roku.
Prezes PZPN zapewniał kilka miesięcy temu, że Jerzy Brzęczek może spać spokojnie i nie martwić się o pracę. Co było potem, wszyscy wiemy. Zbigniew Boniek może obecnie mówić co mu ślina na język przyniesie, co czyni zresztą podczas całej drugiej kadencji, gdyż jego „szefowanie” już się kończy.
Wybory nowego prezesa polskiej federacjifutbolowej zbliżają się wielkimi krokami. Odbędą się 18 sierpnia 2021 roku i po nich świeżo namaszczony następca Pana Zibiego, będzie decydował o przyszłości Sousy. Oczywiście jeżeli Portugalczyk sam wcześniej nie zrezygnuje lub Boniek go po prostu nie wypier… dyscyplinarnie, cytując klasyka, tuż po meczu ze Szwecją. Obecny (jeszcze) prezes PZPN zmieniał zdanie tyle razy, że w żadne jego deklaracje i zapewnienia nikt normalny już nie wierzy.
***
Czytaj też:
- Kiedyś czołowy pomocnik Ekstraklasy. Dziś strzela gole w…. Indonezji (WIDEO)
- Majówka z piłką nożną. Telewizyjny rozkład jazdy
- Wyjątkowa oferta Viaplay! Kup 12-miesięczną subskrypcję pakietu ‘Total’i ciesz się 3 pierwszymi miesiącami za darmo
- Kibice Pogoni i Wisły grożą bojkotem finału Fortuna Pucharu Polski! Ultimatum dla PZPN!
- Kto wygra Ekstraklasę? Ekspert wyliczył, matematyka nie kłamie
