Jan Tomaszewski w krytycznych słowach odniósł się do ostatnich decyzji transferowych podjętych przez Arkadiusza Milika. Legendarny bramkarz uważa rownież, że napastnik nie powinien być powoływany do reprezentacji Polski.
Arkadiusz Milik odmówił podpisania kontraktu z Fiorentiną. Nie przedłużył też obowiązującej do końca czerwca 2021 roku umowy z Napoli. Władze włoskiego klubu w odwecie nie zgłosiły napastnika do rozgrywek Serie A, co oznacza, że Arkadiusz Milik kilka miesięcy spędzi na trybunach. Napoli odsunęło również Polaka od treningów z pierwszym zespołem. O sytuacji reprezentanta Polski wypowiedział się Jan Tomaszewski.
– Dla nas to tragiczna wiadomość. Niestety, ale biorąc pod uwagę nastawienie prezesa Aurelio de Laurentiisa, Arek ma przechlapane. Prawdopodobnie nie będzie trenował z pierwszym zespołem Napoli, co jeszcze bardziej utrudnia sprawę. Kiedyś Grzegorz Krychowiak nie grał w Paris Saint-Germain, ale na co dzień trenował z czołowymi piłkarzami świata – powiedział legendarny bramkarz.
– Tutaj sytuacja będzie inna, dlatego Jerzy Brzęczek nie powinien wystawiać Milika już w najbliższych spotkaniach kadry. Nie ma sensu marnować tych meczów na wystawianie Milika. Wiemy, co on potrafi, ale nie mamy pewności, czy będzie do dyspozycji na Euro. Selekcjoner powinien szukać innych rozwiązań – dodał Jan Tomaszewski.
– To wojna, której Arek nie wygra. To fatalna sytuacja, ale na szczęście przytrafiła się teraz, gdy kadra może się na to przygotować. Na razie musimy o nim zapomnieć w kontekście gry w reprezentacji – podsumował czołowy krytyk Jerzego Brzęczka.
Źródło: TVP Sport
Przeczytaj także:
- Portugalski skrzydłowy przechodzi do Jagi z cypryjskiego klubu. Wcześniej już grał w Ekstraklasie
- Spełnienie wymarzonego scenariusza dla polskiej piłki klubowej coraz bliżej
- Wielki hit Bundesligi. Mecz na szczycie w Leverkusen
- Czas na kolejne emocje związane z meczami najlepszej ligi świata
- Boniek podsumował zwycięstwo Jagi. „To nie jest jakiś wielki sukces”