Krystian Bielik doznał urazu w meczu Birmingham City z Huddersfield (1:2). Polak opuścił boisko na noszach w 80. minucie spotkania.
Polski pomocnik upadł na murawę i złapał się za kolano. Natychmiast powróciły fatalne wspomnienia. Krystian Bielik w przeszłości dwukrotnie zerwał więzadła krzyżowe w kolanie i z tego powodu stracił prawie dwa lata kariery. Okazuje się jednak, że stan jego zdrowia jest lepszy, niż można byłoby przypuszczać.
– Krystian wyglądał dobrze w szatni. Nie rozmawiałem jeszcze z zespołem medycznym, ale widziałem, jak się uśmiechał. Będziemy musieli poczekać, zobaczyć i ocenić to rano. Wydaje mi się, że to nie jest uraz kolana, ale znowu nie jestem pewien na sto procent, więc trudno to komentować – powiedział po meczu trener Birmingham City, John Eustace.
Sam zawodnika skomentował całą sprawę w mediach społecznościowych. „Wszystko w porządku” – napisał, uspokajając kibiców Birmingham i reprezentacji Polski.
Bielik rozegrał w tym sezonie 26 meczów w barwach „The Blues”. Zanotował w nich gola i asystę. Jego Birmingham zajmuje 18. miejsce w tabeli Championship z dorobkiem 38 punktów.
- Dominik Marczuk na celowniku jednego z najlepszych tureckich klubów
- Erling Haaland dał show i odpowiedział na krytykę legendy Man United. „Nie obchodzi mnie ten człowiek”
- Adrian Siemieniec nudny jak flaki z olejem. „Dziękuję zawodnikom za zaangażowanie”
- Jacek Magiera przed meczem z ŁKS-em. „To jest już finisz i wszystko zależy od nas”
- Jesus Imaz przed meczem ze Stalą Mielec. „Matematyka jest prosta, trzy wygrane dadzą nam tytuł”