Legia Warszawa w półfinale Fortuna Pucharu Polski

Legia Warszawa wygrała 3:0 w wyjazdowym meczu z Lechią Zielona Góra i awansowała do półfinału Fortuna Pucharu Polski. Gole dla Wojskowych strzelili Tomas Pekhart, Bartosz Kapustka oraz Carlitos. 

Trener Kosta Runjaić:

– W tym sezonie, w Pucharze Polski, mieliśmy tylko ciężkie przeprawy. Mecze z Termalicą, Wisłą Płock, Lechią Gdańsk – dzisiaj również mierzyliśmy się z wymagającym rywalem. Naszym celem jest finał Pucharu Polski. Jestem zadowolony z dzisiejszego zwycięstwa. Teraz chcemy jak najszybciej dojść do siebie i zregenerować się na mecz z Górnikiem Zabrze. 

– Zagraliśmy ten mecz w naszym stylu, z dobrym balansem między ofensywą i defensywą. Spodziewaliśmy się, że rywale będą chcieli grać długim podaniem. Nie wszystko takie zagrania udało się przechwycić, ale najważniejsze, że zagraliśmy na zero z tyłu. Bardzo doceniam odwagę i intensywność naszych rywali. Życzę im wszystkiego co najlepsze na pozostałą część sezonu. Dziękuję również naszym kibicom, którzy wspierali nasz podczas dzisiejszej rywalizacji. 

– Legia jest klubem z wielkimi ambicjami. Po poprzednim sezonie bardzo ważnym słowem dla nas jest pokora. Dzisiaj jestem szczęśliwy z powodu awansu. Nie zgodzę się, że mecze w pucharze są łatwiejsze. Tutaj każde spotkanie jest jak finał. Jeden zły moment i odpadasz z tych rozgrywek. 

– Wiem, jaka jest sytuacja Lechii Zielona Góra w tabeli. Rywale zagrali ofensywnie i nie poddawali się do ostatniego gwizdka. Bardzo doceniam taki styl. Lechia wyeliminowała wcześniej dwóch rywali z Ekstraklasy. W Pucharze zdarzają się nieprzewidywalne sytuacje, ale dzisiaj wygrała po prostu lepsza drużyna. 

– Kluczem do wygrania meczu był balans między defensywą i ofensywą. Chcieliśmy zbierać długie piłki. Graliśmy z dużą determinacją i poświęceniem. Nie weszliśmy w to spotkanie tak, jak chcieliśmy. Szybko kartkę otrzymał Maik Nawrocki. W dalszych fragmentach meczu złapaliśmy nasz styl. Dominowaliśmy i byliśmy cierpliwi. To był klucz do sukcesu. 

– Byliśmy bardzo dobrze przygotowani na ten mecz, Oglądaliśmy mecze pucharowe i ligowe Lechii Zielona Góra. Mamy bardzo dobry sztab, który odpowiednio przygotował zespół.

Wypowiedź Tomasa Pekharta :

– To zawsze są trudne mecze, ponieważ mamy wiele do stracenia. Spotkanie dobrze się dla nas ułożyło, szybko objęliśmy prowadzenie i grało nam się łatwiej. Gdybyśmy nie strzelili gola w pierwszej połowie, sytuacja byłaby trudniejsza, bo upływający czas sprzyjałby naszym przeciwnikom. Po strzeleniu gola kontrolowaliśmy grę i jesteśmy szczęśliwi z awansu. 

– Jestem w dobrej dyspozycji, gotowy do gry. Gramy teraz co trzy dni, więc tych okazji do gry jest dużo. Nie jestem jeszcze w takiej formie, by grać wszystko od początku. Ale gdy wychodzę od początku, robię wszystko, by pomóc drużynie i strzelić gola. Dziś to się udało – ważny mecz i ważny gol. 

– Muszę obejrzeć sobie moje trafienie na spokojnie, bo właśnie wszyscy mówili w szatni, że to było piękny gol. Najważniejsze, że piłka wylądowała w siatce. To się liczy. 

– W poprzednim sezonie przegraliśmy w półfinale z Rakowem. To trudny przeciwnik, więc najlepiej byłoby spotkać się z nimi w finale na Stadionie Narodowym.

Lechia Zielona Góra – Legia Warszawa 0:3 (0:2) 

Gole: Pekhart (8’), Kapustka (43’), Carlitos (71′) 

Żółte kartki: Mycan (38’) – Nawrocki (5’) 

(fot. Mateusz Kostrzewa / Legia.com)

Miejsce na twoją reklamę

Chcesz zareklamować się na portalu z ogromną ilością wyświetleń? Bardzo dobrze trafiłeś!!! To jest miejsce gdzie w dobry sposób pokażesz swoją firmę.

Możliwość komentowania została wyłączona.

Miejsce na twoją reklamę

Chcesz zareklamować się na portalu z ogromną ilością wyświetleń? Bardzo dobrze trafiłeś!!! To jest miejsce gdzie w dobry sposób pokażesz swoją firmę.