Łukasz Piszczek w ostatni weekend wrócił do gry po ciężkiej kontuzji, która wykluczyła go z występów na boisku na okres 14 miesięcy.
Były obrońca reprezentacji Polski w dalszym ciągu nie zakończył czynnej kariery piłkarskiej. Łukasz Piszczek po odejściu z Borussii Dortmund trafił po sezonie 2020/2021 wrócił po wielu latach do macierzystego klubu LKS Goczałkowice-Zdrój.
Piszczek w listopadzie 2021 roku po kilkunastu występach w trzeciej lidze doznał poważnego urazu, z którym uporał się dopiero niedawno.
„Piszczu” wystąpił w ostatnim sparingu LKS-u, w którym jego drużyna pokonała Dramę Zbrosławice 3:0. Typowany na asystenta Fernando Santosa były obrońca reprezentacji Polski powiadomił kibiców o swoim powrocie na boisko.
„W sobotę miałem przyjemność znowu pojawić się na boisku. 14 miesięcy trwał mój rozbrat z boiskiem, doceniam każda kolejną minutę, którą mogę na nim spędzić. Jedocześnie dalej z pokora pracuje, aby jak najdłużej wytrwać na zielonej murawie, ponieważ uraz z jakim się mierzyłem nie był i nie jest łatwy do okiełznania” – napisał Piszczek w swoich mediach społecznościowych.
LKS Goczałkowice po rundzie jesiennej zajmuje 15. miejsce w tabeli rozgrywek trzeciej grupy III ligi.
- Aż pięć zmian w składzie reprezentacji Polski na mecz z Maltą. Wątpliwy występ Lewandowskiego
- Tak wygląda podział na koszyki w dywizji B Ligi Narodów
- Jest skład na mecz reprezentacji Polski z Litwą
- W takim składzie reprezentacja Polski zagra z Litwą
- PZPN szykuje rezerwowy termin finału Pucharu Polski