W związku z zamieszaniem medialnym, licznymi pytaniami i spekulacjami, Ruch Radzionków odniósł się do sytuacji, która wydarzyła się podczas piątkowego treningu pierwszej drużyny seniorów.
Komunikat Ruchu Radzionków
Jeden z młodych zawodników Szkoły Mistrzostwa Sportowego, który został zaproszony do udziału w zajęciach z drużyną seniorów, stracił przytomność i upadł na murawę.
Dzięki fachowej reakcji naszego fizjoterapeuty, Wojciecha Janika, którego wsparli zawodnicy: Adam Baran, Barłomiej Gwiaździński i Tomasz Harmata, nastolatkowi udało się przywrócić tętno i oddech. Piłkarz jeszcze przed przyjazdem służb ratunkowych odzyskał również przytomność, a następnie został przetransportowany śmigłowcem LPR do szpitala, gdzie przechodzi pełną diagnostykę.
W imieniu całej ekipy „Żółto-Czarnych” życzymy mu szybkiego powrotu do zdrowia i na boisko. Ukłony należą się Wojciechowi Janikowi i członkom naszej drużyny, dzięki których przytomnej reakcji poszkodowany zawodnik otrzymał natychmiastową, fachową pomoc.
********
Przypomnę, że pierwszy zespół Ruchu Radzionków występuje w pierwszej grupie śląskiej IV ligi. Po rundzie jesiennej zajmuje dziewiąte miejsce w tabeli.
Foto: Ruch Radzionków
- Legia Warszawa zdecydowała ws. przyszłości Josue
- Retoryczne pytanie eksperta. Czy nasza liga jest wyrównana, czy może po prostu słaba?
- Ekstraklasa ma drugiego najsłabszego lidera w Europie. Brak słów
- Szymon Marciniak poprowadzi hit w Lidze Mistrzów
- Dominik Marczuk na celowniku jednego z najlepszych tureckich klubów