„Osobowości Niższych Lig”. Kamil Jackiewicz: Działamy, by nasza mała miejscowość mogła co weekend przeżywać emocje piłkarskie

Postanowiłem reaktywować cykl „Osobowości Niższych Lig”, który swego czasu cieszył się wielką popularnością wśród czytelników. W pierwszym odcinku po długiej przerwie postanowiłem sprawdzić co u Kamila Jackiewicza, pasjonata amatorskiego futbolu i działacza LZS-u Krynki. Nie ukrywam, że to on właśnie na przełomie 2019 i 2020 roku był jedną z kilku osób, które „namówiły” mnie na założenie strony internetowej Galaktyczny Futbol.

Kamil Jackiewicz jest znaną postacią w światku podlaskiej piłki nożnej. Dzięki swoim nowatorskim pomysłom i wielkiej pasji stał się również rozpoznawalny wśród kibiców Niższych Lig w Polsce. Każdy, kto śledził Galaktyczny Futbol zna z pewnością postać działacza LZS-u Krynki. Kamil w przeszłości był już bohaterem jednego z odcinków cyklu „Osobowości Niższych Lig”. Artykuł można przeczytać klikając TUTAJ

Kilka dni temu po głębokim namyśle postanowiłem, że spróbuję reaktywować wspomniany cykl. Osobą, która przyszła mi do głowy jako bohater pierwszego odcinka po przerwie, był właśnie Kamil Jackiewicz. Zapytałem, czy się zgodzi i nie musiałem długo czekać na odpowiedź. 5 sekund, może 7…

https://galaktycznyfutbol.pl/osobowosci-nizszych-lig-kamil-jackiewicz-czlowiek-orkiestra-w-klubie-ks-um-krynki/20/02/2020/

Cześć Kamil. Dziękuję, że bez zbytniego namawiania, zgodziłeś się pójść na pierwszy ogień w reaktywowanym cyklu „Osobowości Niższych Lig”. Mówią, że nie odgrzewa się kotletów, ale ja jak zwykle łamię konwenanse. Na początek zadam Ci bardzo trudne pytanie: Co w Krynkach ciekawego?

Siemka. Minęło sporo czasu od ostatniej rozmowy na temat mojego działania w piłce amatorskiej i można powiedzieć, że lata mijają, a priorytety się nie zmieniają. Nadal w LZS Krynki jako wiceprezes wraz z prezesem Mariuszem Stefanowiczem i skarbnikiem Zbigniewem Hlenowiczem działamy, by nasza mała miejscowość mogła co weekend przeżywać emocje piłkarskie. Już piąty sezon jest z nami trener Jan Łotysz. Przez ten czas w klubie nieco zmieniła się kadra, jednak nadal jest to przewaga swoich zawodników, a największe zmiany miały miejsce przed tym sezonem.

Pamiętam, że często mówiłeś o współpracy z włodarzami miasta, a raczej o jej braku? Czy coś się zmieniło na lepsze?

Nie zmieniło się podejście do piłki w Krynkach ze strony władz miasta. Niewiele jest chęci współpracy i podobnie jak w latach poprzednich opieramy się na dobrych sercach ludzi oraz firm. Projekt SOCIOS, jeśli pamiętasz założony przeze mnie kilka lat temu, ma się dobrze i wymierne wpływa na płynność finansową codziennych wydatków.

Tak, pamiętam, SOCIOS to był mega hit. Wiele polskich klubów Niższych Lig podpytywało o ten pomysł. Śledzę od jakiegoś czasu Twój blog i twierdzę, że jest on kompendium wiedzy o podlaskiej Klasie Okręgowej. Skąd pomysł na ten projekt?

Blog „Wszystko o podlaskiej okręgówce” na początku miał być kącikiem wspomnień sportowych. Teraz można tam śledzić wszystko, co z podlaską klasą okręgową związane. Tabele, wyniki, zapowiedzi, a przede wszystkim magazyn ligowy w formie video, wybory zawodnika kolejki, a także charytatywny turniej halowy „Okręgówka CUP”, którego druga edycja odbędzie się w grudniu.

Wielką popularnością wśród kibiców na Podlasiu cieszy się też magazyn ligowy, który pojawia się regularnie na Twoim blogu. Były chyba jakieś problemy z kontynuacją pomysłu w obecnym sezonie, prawda?

Magazyn ligowy był w poprzednim sezonie nagrywany we współpracy z Podlaskim ZPN, jednak związek teraz nie znalazł funduszy na opłacenie kamerzysty. Działając na własną rękę znalazłem takiego człowieka (nawet nie jednego), a wręcz ci ludzie sami odpowiedzieli na apel i magazyn jest kontynuowany. Znaleźli się też patroni odcinków, fundatorzy nagród. Na Podlasiu społeczeństwo mamy ofiarne. (śmiech)

Doszły mnie słuchy, że udzielasz się też w futsalu i nie tylko.

Tak, zostałem zaproszony pół roku temu do działania w wydziale futsalu i piłki plażowej przy Podlaskim ZPN i skorzystałem z propozycji. Działa tam grono bardzo ambitnych, zaangażowanych głównie w futsal i piłkę dziecięcą ludzi. Myślą oni przede wszystkim o rozwoju dyscypliny, a nie o tym jak najszybciej napełnić kieszenie srebrnikami. Stąd też moja chęć współpracy.

Na koniec zapytam o życie poza boiskiem.

Prywatnie zmieniło się nieco więcej. Co prawda żona ta sama (śmiech), ale dzieci już dwójka. Do już 4-letniej córki dołączył syn, który kilka tygodni temu skończył rok.

Dziękuję Kamil i mam nadzieję, że wrócimy do ścisłej współpracy.

***

Zapraszam i zachęcam do śledzenia blogu Kamila Jackiewicza „Wszystko o podlaskiej okręgówce”. LINK TUTAJ

Miejsce na twoją reklamę

Chcesz zareklamować się na portalu z ogromną ilością wyświetleń? Bardzo dobrze trafiłeś!!! To jest miejsce gdzie w dobry sposób pokażesz swoją firmę.

Możliwość komentowania została wyłączona.

Miejsce na twoją reklamę

Chcesz zareklamować się na portalu z ogromną ilością wyświetleń? Bardzo dobrze trafiłeś!!! To jest miejsce gdzie w dobry sposób pokażesz swoją firmę.