Fernando Santos w dalszym ciągu nie skompletował jeszcze swoje sztabu. Z propozycji współpracy zrezygnował Łukasz Piszczek. Wśród potencjalnych asystentów Portugalczyka pojawiło się nazwisko, które zostało przyjęte z wielkim zaskoczeniem.
Po rezygnacji „Piszcza”, Robert Bońkowski z TVP Sport podał informację, że poważnym kandydatem do pracy z reprezentacją Polski w sztabie Fernando Santosa jest…. Marek Saganowski. Sam szkoleniowiec odniósł się już do tych doniesień.
– Bardzo miło, że moje nazwisko przewija się w tym kontekście. Grałem rok w Portugalii, więc myślę, że dogadałbym się z selekcjonerem. Jeśli doszłoby to takich rozmów, to na pewno usiadłbym do nich. Chciałbym wiedzieć, na jakich zasadach miałbym pełnić funkcję asystenta – mówi Saganowski w programie “Studio Ekstraklasa”.
Póki nie pojawi się oferta, Saganowski skupia się na pracy w klubie. Były piłkarz Legii Warszawa prowadzi obecnie drugoligową Pogoń Siedlce. Jego zespół awansował do ćwierćfinału Pucharu Polski, w którym zmierzy się z Górnikiem Łęczna. Natomiast w eWinner II Lidze podopieczni „Sagana” plasują się na 12. miejscu w ligowej tabeli.
44-letni Saganowski jest 35-krotnym reprezentantem kraju. Jako szkoleniowiec do tej pory pracował w roli asystenta w Legii Warszawa. Potem prowadził Motor Lublin.
- Majówka z piłką nożną. Telewizyjny rozkład jazdy
- Wyjątkowa oferta Viaplay! Kup 12-miesięczną subskrypcję pakietu ‘Total’i ciesz się 3 pierwszymi miesiącami za darmo
- Kibice Pogoni i Wisły grożą bojkotem finału Fortuna Pucharu Polski! Ultimatum dla PZPN!
- Kto wygra Ekstraklasę? Ekspert wyliczył, matematyka nie kłamie
- Wyścig o tytuł w Premier League wkroczył na ostatnią prostą. Czas na piłkarski weekend z Viaplay!