Josue oraz Radovan Pankov zostali aresztowali po awanturze, do której doszło po meczu Legii Warszawa z AZ Alkmaar. W piątkowe popołudnie obaj opuścili areszt i wrócili do Warszawy. W sobotę Serb opublikował oficjalne oświadczenie.
Na miejscu aresztowani piłkarze byli wspierani przez klubowego adwokata oraz kierownika. Legia wynajęła też jedną z najlepszych holenderskich kancelarii prawnych. W piątkowy wieczór Josue i Pankov wrócili do Warszawy.
Swoje śledztwo wszczęła UEFA, ale z pewnością minie co najmniej kilka dni, zanim będą znane oficjalne rezultaty dochodzenia. Oświadczenie w tej sprawie opublikował Pankov, jeden z głównych bohaterów czwartkowych wydarzeń.
„Chciałbym podziękować wszystkim legionistom, ludziom wewnątrz klubu oraz naszemu odważnemu i dumnemu właścicielowi i prezesowi Dariuszowi Mioduskiemu. Teraz jeszcze bardziej cieszę się, że wybrałem ten klub, ponieważ promuje on te same wartości, które wyznaję: honor, godność, dumę, rodzinę” – czytamy na portalu Legia.net.
„Szczególne podziękowania składam Premierowi RP Mateuszowi Morawieckiemu, który stanął za nami i pokazał, że jest człowiekiem odważnym, honorowym i życzliwym, a także Polakom, którzy z powodzeniem prezentują się w świecie. Do wczoraj miałem jeden dom, którym była Serbia, ale od dziś za swój drugi dom uważam Warszawę i Polskę. Ja i moja rodzina nigdy tego nie zapomnimy” – napisał Pankov w dalszej części.
Swoje oświadczenie zamieścił w mediach społecznościowych również Josue. Pisałem o tym TUTAJ
- Cudowne zachowanie fana Pogoni Szczecin. Zdjęcie chwyta za serce
- Cash, Zalewski i Skóraś walczą o awans do wielkiego finału! Wszystkie mecze półfinałowe Ligi Europy i Ligi Konferencji tylko w Viaplay
- Jak ustalać kolejność w tabeli w rozgrywkach ligowych
- Mistrzostwa Europy w piłce nożnej mężczyzn niesłyszących. Lista powołanych do reprezentacji Polski
- Borussia wywalczyła dodatkowe miejsce w Lidze Mistrzów dla Bundesligi