Do skandalu doszło podczas meczu IV ligi mazowieckiej, w którym Józefovia Józefów podejmowała KTS Weszło. O sprawie poinformował Krzysztof Stanowski. Kibice Józefovii kilkakrotnie przerywali transmisję spotkania. W kierunku dziennikarza i jego klubu kierowano również wiele wulgarnych i ociekających nienawiścią słów.
KTS Weszło, którego założycielem i właścicielem jest Krzysztof Stanowski, w obecnym sezonie rywalizuje w rozgrywkach mazowieckiej IV ligi. Warszawski zespół w sobotę o godzinie 11:00 spotkał się w wyjazdowym meczu z Józefovią Józefów. Dziennikarz poinformował w swoich mediach społecznościowych o skandalicznym zachowaniu kibiców gospodarzy.
Zgodnie z relacją Stanowskiego zgromadzeni na trybunach sympatycy gospodarzy w trakcie spotkania wielokrotnie obrażali dziennikarza. Wywieszono transparenty, w których treść nawoływała do wyrządzenia krzywdy zawodnikom KTS Weszło. Ponadto za sprawą fanów Józefovii doszło do kilkukrotnego przerwania transmisji telewizyjnej prowadzonej przez media KTS-u Weszło.
Oto co przekazał Krzysztof Stanowski w swoim komunikacie na platformie X (Twitter):
Chyba nigdy dotąd nie zdarzyło mi się negatywnie pisać o przeciwnych klubach i ich kibicach. Bardzo doceniam małe ośrodki piłkarskie, pasjonatów, którzy odpowiadają tam w zasadzie za wszystko, lokalną społeczność, która emocjonuje się meczami na niższym poziomie. W 99 procentach jest naprawdę bardzo miło. Ale dzisiaj w Józefowie, w meczu z Józefowią…
Całe szczęście, że nie zabrałem synów. Natomiast masa innych dzieci nie miała tego szczęścia i jednak na trybunach była. „Zero litości, połamcie tym k… kości”. Ciągłe okrzyki, że jestem „k…” i „ch… mi w dziób”, transparenty, w tym taki, na którym zaspokajam oralnie innego mężczyznę, odliczanie od 10 do 1, żeby odłączyć kable od transmisji i potem skandować: „Hej k…, nie ma transmisji” (odłączenie zdarzyło się więcej niż raz). A wszystko za sprawą jakichś 20-30 osób, z którymi najwyraźniej nikt nie potrafi sobie poradzić.
W IV lidze jest obowiązek przeprowadzania transmisji. Zrobiliśmy to zamiast gospodarza, biorąc koszty na siebie – nie takie małe, bo robimy transmisję na kilka kamer, pracuje przy tym wiele osób. Jeśli na tak niskim poziomie będziemy sobie pozwalać na to, by 20-30 osób psuło te rozgrywki, to jak sobie poradzić wyżej?
Mam nadzieję, że Mazowiecki ZPN zajmie się tym meczem, chyba że zakładamy odgórnie, iż można robić co się chce, w tym zniechęcać sponsorów (transmisja) i rodziców (okrzyki), a ze stadionów robić siedliska obrzydliwości.
Jakże znamienny jest wpis jednego z kibiców gospodarzy, który wyszedł ze stadionu w trakcie meczu, gdyż nie chciał dłużej być świadkiem żenujących wydarzeń.
– Jestem kibicem Jozefovii i po pierwszej połowie wyszedłem ze stadionu. Wstyd jak zachowywały się te patusy spod Żabki. Nigdy wcześniej nie spotkałem się z takim festiwalem żenady na Dolnej. Szkoda, bo zazwyczaj inaczej to wyglądało, dzisiaj wyszła słoma z butów – napisał.
Mecz zakończył się zwycięstwem KTS-u Weszło 2:0. Po tym spotkaniu zespół Krzysztofa Stanowskiego zajmuje 6. miejsce w tabeli z dorobkiem 17 punktów. Józefovia plasuje się na pozycji dwunastej mając na koncie dziesięć „oczek”.
Fot. KTS Weszło/ X
- Wyścig o tytuł w Premier League wkroczył na ostatnią prostą. Czas na piłkarski weekend z Viaplay!
- PKO BP Ekstraklasa. Komunikat Komisji ds. Licencji Klubowych PZPN
- Goncalo Feio nie traci wiary. „Póki jest szansa, wierzę w mistrzostwo Polski”
- Bundesliga wchodzi w decydującą fazę sezonu. Wszystkie mecze kolejki na Viaplay
- Adrian Siemieniec przed piątkowym meczem Jagi. „Rozmawiamy z drużyną o tym, żeby głowy były nastawione na osiągnięcie celu”