Wieczysta Kraków odpadła już w pierwszej rundzie Fortuna Pucharu Polski. Beniaminek III ligi przegrał z drugoligową Radunią Stężyca 0:2.
Był to pierwszy mecz Wieczystej po zwolnieniu Franciszka Smudy. Po słabym starcie w rozgrywkach III ligi, 74-letni szkoleniowiec pożegnał się z posadą. Klub jeszcze nie zatrudnił nowego trenera i krakowski zespół prowadził dziś dotychczasowy asystent Smudy, Rafał Jędrszczyk.
Zła passa Wieczystej trwa. Krakowianie przegrali i odpadli już w pierwszej rundzie Fortuna Pucharu Polski. Piłkarze Radunii Stężyca zagrali dobre spotkanie i udokumentowali swoją wyższość golami tuż przed i zaraz po przerwie. W 40. minucie prowadzenie gościom dał Eryk Sobków. Z kolei w 49. minucie wynik ustalił Szymon Nowicki.
Mecz nie obfitował w wiele sytuacji podbramkowych. Radunia wykorzystała swoje szanse i dwa trafienia wystarczyły do wygranej i awansu.
Niemrawe poczynania zespołu Wieczystej trochę rozruszał Radosław Majewski, który wszedł na boisko w drugiej połowie. Najlepszą sytuację miał natomiast Thibaut Moulin, ale po jego strzale piłkę na poprzeczkę sparował Kacper Czajkowski.
Ostatecznie „dream team” z Krakowa znów nie zachwycił i pożegnał się z Fortuna Pucharem Polski.
Wieczysta Kraków – Radunia Stężyca 0:2 (0:1)
Bramki: 0:1 Sobków (40.), 0:2 Nowicki (49.)
Wieczysta: Plewka – Favorov (66. Klimczak), Augustyn, Kołodziej, Frańczak – Pietras (58. Moulin), Gamrot – Mak, Hebel, Kumah (66. Linca) – Bąk (58. Majewski)
Radunia: Czajkowski – Kosznik, Dejewski, Orłowski, Baszłaj – Letniowski, Straus, Stępień – Sobków, Nowicki (77. Zynek), Surdykowski (90.+1 Górski)
