Mateusz Hołownia, obrońca Legii Warszawa udzielił wywiadu portalowi Interia, w którym zabrał głos m.in. na temat Mahira Emrelego. Azerski napastnik chce odejść z klubu, a jego prawnicy wystosowali już oficjalne pismo w tej sprawie.
Jak oceniliście to co zrobił Mahir Emreli, który nie wrócił do Polski i postanowił rozwiązać kontrakt z Legią?
– Jego decyzja. Nie chce grać w Legii, to niech nie gra. Nikt tu za nim płakać nie będzie.
Jego argumenty o szoku po pobiciu w autokarze nie znajdują u was zrozumienia?
– Przeżyłem już takie sytuacje. Kibice złamali pewną granicę. Taka sytuacja nie powinna się zdarzyć. Ale uważam, że piłkarz powinien takie coś przetrawić. „Luqui” też przeżył to samo, ale jakoś się pozbierał i chce dalej grać.
Nie doszłoby do tej sytuacji, gdyby nie wasza fatalna gra.
– Znaleźliśmy się w sytuacji, w której Legia nie była od dziesiątek lat. Po każdej przegranej strach było przeglądać media, bo ciągle czytaliśmy, że pobiliśmy jakiś niechlubny rekord. To było dla nas smutne i przytłaczające. Ciągle czegoś brakowało. Przegrywaliśmy mecz za meczem. Nasze miejsce w tabeli sprawiało, że w zespole pojawiły się negatywne emocje. Dalej to w nas jeszcze siedzi, choć na urlopach staraliśmy się „przewietrzyć” głowy i psychicznie odpocząć. Lecimy na obóz, żeby się dobrze przygotować do walki o utrzymanie. Wierzymy, że uda nam się zmobilizować i spiąć, powalczyć o Puchar Polski, żeby udowodnić, że to co wydarzyło się jesienią, to był tylko chwilowy dołek.
Źródło: Interia
***
- Jacek Magiera przed meczem z ŁKS-em. „To jest już finisz i wszystko zależy od nas”
- Jesus Imaz przed meczem ze Stalą Mielec. „Matematyka jest prosta, trzy wygrane dadzą nam tytuł”
- Adrian Siemieniec przed meczem ze Stalą Mielec. „Wykluczyłbym podejście, że spotkamy się z drużyną, która o nic nie gra”
- Fusbalowo Majōwka na Bukowyj. Wyjątkowa zapowiedź weekendowych meczów GKS-u Katowice
- Cudowne zachowanie fana Pogoni Szczecin. Zdjęcie chwyta za serce